Archiwum
Co jeszcze warto wiedzieć przed ostatecznym wyborem odmiany kukurydzy?
Monika Kopaczel-Radziulewicz
Co prawda do wysiewu kukurydzy jest jeszcze sporo czasu, ale rolnicy wiedzą, że zima to najlepszy czas na zamawianie materiału siewnego. Zimą rolnik ma więcej czasu, z reguły ceny są korzystniejsze i dostępność odmian większa. Jeżeli chodzi o kukurydzę to materiału siewnego raczej nie zabraknie i jest w czym wybierać, ale topowe i sprawdzone odmiany rozchodzą się błyskawicznie. W grudniowym numerze „Hodowcy Bydła” podpowiadaliśmy na co zwrócić uwagę wybierając odpowiednią odmianę kukurydzy. Dziś kilka kolejnych wskazówek dla przyszłych plantatorów. Warto zapłacić za dodatkowe zaprawianieW przypadku kukurydzy rolnik praktycznienie nie ma możliwości samodzielnego zaprawienia ziarna w gospodarstwie, tak jak to robi się przed siewem pszenicy, pszenżyta, czy jęczmienia. Poza tym preparaty zarejestrowane i dopuszczone do stosowania w kukurydzy są w większości niedostępne w sprzedaży detalicznej. Musimy liczyć się z tym, że trzeba będzie dodatkowo zapłacić za profesjonalne zaprawianie, które spoczywa głównie na producentach i dystrybutorach materiału siewnego. Nasiona oferowane przez firmy hodowlano-nasienne standardowo są chronione zaprawą grzybobójczą. Wybierając daną odmianę warto zwrócić uwagę na zaprawę, którą materiał siewny został potraktowany. Wszelkie dodatkowe zaprawiania najczęściej są możliwe, tylko trzeba pamiętać żeby poinformować o tym odpowiednio wcześniej. O ile sam proces zaprawiania najlepiej przeprowadzić krótko przed siewem, żeby działanie środka było jak najdłuższe to warto poinformować firmę, z którą współpracujemy żeby mogła odpowiednio się przygotować i zaplanować wykonanie takiej usługi. Warto ją wykonać w sprawdzonym i zaufanym miejscu, bo sam proces zaprawiania w znacznym stopniu wpływa na późniejszą skuteczność stosowania zaprawy.