5 lutego br. na fermie w Szołdrach, należącej do Kombinatu Rolno-Przemysłowego w Manieczkach, krowa Dunia wydała na świat trzy jałówki. Poród przebiegł bez komplikacji i trwał kilka godzin.
Tegoroczne trojaczki na fermie w Szołdrach są trzecim przypadkiem w ciągu ostatnich 5 lat, a stado liczy ok. 800 krów. Częściej zdarzają się ciąże bliźniacze. – Na 80 wycieleń w miesiącu przypadają cztery porody dwupłodowe. Niestety samice z różnopłciowych ciąż bliźniaczych przeważnie nie nadają się do hodowli z powodu niepłodności – informowała pani Barbara Musielska, kierownik hodowli.
Tym razem szczęście dopisało, ponieważ jałóweczki pochodzą z wysokowydajnej linii genetycznej. Dunia jest obecnie w drugiej laktacji jako pierwiastka uzyskała średnią roczną wydajność rzędu 12 tys. kg mleka, natomiast babka trojaczków w pierwszej laktacji wyprodukowała 15,6 tys. kg mleka.
Opiekunem trzech małych jałówek jest Kazimierz Jaśkiewicz, który już od 40 lat zajmuje się zwierzętami w Szołdrach i również nie kryje swojej radości z tych urodzin.
Na razie trojaczki przebywają w osobnym pomieszczeniu pod lampami, które je dodatkowo ogrzewają. Później dołączą do grupy "krowiej młodzieży", a za kilkanaście miesięcy być może same staną się mamami.
Źródło/Zdjecie: PFHBiPM, srem.naszemiasto.pl