Chińskie Ministerstwo Rolnictwa i Spraw Wsi poinformowało, że zestawy testowe do wykrywania wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) będą dystrybuowane do firm, które posiadają duże fermy świń - Wcześniej władze Pekinu nie zezwalały komercyjnym fermom na przeprowadzanie testów na chorobę.
Duże gospodarstwa będą mogły przeprowadzać własne testy na ASF, a ministerstwo wezwało władze lokalne do pomocy przedsiębiorcom w uzyskaniu tych zestawów.
Chiny posiadają największe stado trzody chlewnej na świecie. Od sierpnia 2018 r. mają do czynienia z wieloma ogniskami ASF. Wirus został potwierdzony nawet w odległym Tybetańskim Regionie Autonomicznym, w dwóch gospodarstwach położonych w pobliżu granicy z Indiami. ASF dotknęło ponad 22 prowincje w ciągu ostatnich 9 miesięcy, a od początku tego roku wirus został potwierdzony w Mongolii, Wietnamie i Kambodży. Najgorszy scenariusz, przedstawiony przez analityków Rabobank, mówi o stratach od 25% do 35% w chińskiej produkcji wieprzowiny, co prowadzi do zmiany układu sił w światowym handlu. Z tej perspektywy przeprowadzenia testów wirusa ASF w dużych przedsiębiorstwach przez ich pracowników wygląda jak ostatnia próba ograniczenia strat, jakich oczekuje się w chińskim przemyśle wieprzowym.
Źródło: cenyrolnicze