Budząca ogromny sprzeciw producentów rolnych ustawa o ochronie zwierząt wstępnie przyjęta przez Sejm 17 września 2020 r. zyskała szereg poprawek Senatu i w tej formie wróciła do Sejmu celem zatwierdzenia. Zwołana w tej sprawie Komisja Rolnictwa na dzień 27 października została nagle odwołana. Nie wyznaczono również nowego terminu. Na posiedzeniu w dniach 27-28 października Sejm Rzeczypospolitej miał głosować nad przyjęciem omawianej ustawy. Jednakże ten punkt porządku obrad „spadł”. Parlament okupowany przez przeciwników orzeczenia TK w sprawie ustawy aborcyjnej, nie zajął się Piątką Kaczyńskiego.
26 października w wywiadzie dla radia Wnet, senator Jan Maria Jackowski powiedział, że sporna ustawa trafi do „sejmowej zamrażarki”. W naszej ocenie taki wariant, gdy projekt - ewidentnie szkodliwy dla polskiego rolnictwa - pozostanie nierozpatrzony do końca kadencji i straci ważność (po wyborach do nowego Sejmu musi wpłynąć nowy projekt) jest najlepszy z obecnie możliwych do realizacji. Nie wolno jednak zapominać, że w każdej chwili można go z „zamrażarki” wyjąć.