Jeden z największych producentów jaj na Ukrainie i w Europie, grupa Avangardco, balansuje na krawędzi bankructwa. Akcje przedsiębiorstwa, notowane na giełdzie londyńskiej kosztują już tylko symbolicznie jednego centa amerykańskiego (0,01 USD). Inwestorzy wyceniają w ten sposób prawdopodobieństwo bankructwa Avangardco. Kłopoty ukraińskiego potentata jajczarskiego mają być wynikiem problemów, głównego udziałowca Avangardco, Olega Bakhmatyuka. Biznesmena od dawna obserwuje ukraiński urząd antykorupcyjny. Zarzuca się mu nielegalne finansowanie VAB Banku. Bakhmatyuk nie przyznaje się do winy i twierdzi, że padł ofiarą konfliktu z szefem ukraińskiego urzędu antykorupcyjnego, który podobno sam ma problemy z prawem. Efektem tego konfliktu jest zamknięcie bankowych limitów kredytowych dla firm skupionych wokół największego holdingu rolno-spożywczego Ukrainy - UkrLandFarming (za pośrednictwem którego Bakhmatyuk kontroluje Avangardco). W następstwie ograniczenia finansowania, Bakhmatyuk redukuje rozmiary działalności swoich przedsiębiorstw. Miał między innymi zwolnić sześć tysięcy osób pracujących w drobiarstwie. Nie jest jednak jasne czy osoby te pracowały dla Avangardco. Bakhmatyuk publicznie oznajmił, że holding UkrLandFarming był zmuszony ograniczyć swoją produkcję o 25-30 procent.
źródło: Krajowa Izba producentów Drobiu i Pasz, https://kipdip.org.pl/pl/news/mozliwe-bankructwo-ukrainskiego-avangardco