Dlaczego ptaki tak chętnie jedzą styropian?

Teresa Majewska
Katedra Drobiarstwa, UWM Olsztyn

Styropian to polistyren, który produkuje się z ropy naftowej. Został wynaleziony w 1950 roku przez firmę BASF. Najczęściej używany jest jako materiał izolacyjny, ale ponieważ nie jest toksyczny i nie ma szkodliwego wpływu na zdrowie (PN-EN13163/2009), znalazł zastosowanie w wielu obszarach ludzkiej działalności. Między innymi również w produkcji tacek do żywności, kubków do napojów, wytłaczanek do jaj i itp. Nikt nie przypuszczał jednak, że upodobają go sobie również jako „przysmak” ptaki.

To bardzo ciekawe, bowiem kury po prostu uwielbiają styropian, ale jedzą go też inne ptaki. Przepadają za nim kaczki i indyki. Papużki obdziobują styropianowe kasetony na sufitach mieszkań, a wróbelki, gołębie, wrony i dzięcioły obdziobują styropianowe elewacje budynków. Coś w tym styropianie musi być? Nikt nie wie co, ale przecież przyroda funduje nam wiele nieprawdopodobnych i niezrozumiałych przez człowieka przypadków. I bardzo dobrze, bo gdyby wszystko w przyrodzie było przewidywalne i wytłumaczalne to nie byłoby tak pięknie i tak ciekawie.

Węgiel – pierwiastek życia

Można więc snuć różne hipotezy. Jedna z nich jest taka, że styropian zawiera pierwiastek życia – węgiel. Styropian produkuje się z ropy naftowej, a przecież wiadomo, że tak zwane „szczęśliwe kury”, które chodzą sobie po podwórzu, bardzo chętnie piją wyprodukowany z ropy naftowej, olej napędowy, który wycieknie z traktora. Ropa naftowa składa się aż w 82-87% z czystego węgla. W ciele człowieka ważącego około 70 kg, czysty węgiel stanowi aż około 13 kg. Taka ilość węgla, w połączeniu z różnorodnością jego związków organicznych stawia węgiel jako chemiczną podstawę życia każdego żywego organizmu. Węgiel to pierwiastek biogenny. Jest on niezbędny do syntezy składników białkowych, węglowodanowych, tłuszczowych, kwasów nukleinowych, witamin i innych. Istnieje wiele form węgla, w tym najbardziej znane to grafit i diament. Wszystkie formy występowania węgla są wysoce stabilne i wymagają wysokiej temperatury, żeby zareagować z tlenem. Największe ilości nieorganicznego węgla występują w dwutlenku węgla, natomiast w paliwach kopalnych, w tym w ropie naftowej węgiel występuje w formie organicznej. Węgiel tworzy więcej związków niż wszystkie inne pierwiastki. Pomimo różnorodności związków węgla, większość tych form, w tym styropian, nie reaguje z kwasami H2S04 i HCl ani z zasadami. Styropian nie jest więc trawiony i nie ma właściwości adsorpcyjnych, ale kto wie jak zachowuje się w środowisku biochemicznym? Przecież żwirek krzemowy, którego atawistycznie potrzebują ptaki też nie jest trawiony i też nie jest rozpuszczalny w kwasach i zasadach. Jest jednak bardzo ważny dla ptaków. Pełni on rolę nie tylko rozcierającą, ale także emulgującą, sterylizującą, termoregulacyjną i jonizującą. W środowisku kwaśnym żołądka mięśniowego, w czasie tarcia z paszą, uwalniane są jony krzemianowe, które tworzą nieorganiczne kwasy metakrzemowy i ortokrzemowy, które w przewodzie pokarmowym stają się lekami, biokatalizatorami itp. Są to słabe kwasy barwy białawej, występujące w postaci żelu o bardzo dużej chłonności. Posiadają właściwości bakteriobójcze, gojące, homeostatyczne, regulujące przemianę materii i zwiększające odporność organizmu.

Silny adsorbent

Uważa się, że żel kwasu krzemowego i węgiel drzewny to dwa najsilniejsze, naturalne adsorbenty. 1 gram rozdrobnionego węgla drzewnego ma powierzchnię 1 hektara! W przeprowadzonych przeze mnie wielu doświadczeniach z zastosowaniem dodatku węgla drzewnego w żywieniu kurcząt brojlerów, indyków rzeźnych i kur nieśnych wyniki były zawsze bardzo pozytywne. Zwiększała się masa ciała ptaków nawet do 6%. Polepszało się wykorzystanie paszy, ale przede wszystkim zwiększała się zdrowotność i przeżywalność ptaków. Kury znosiły więcej jaj, ich skorupka była bardziej wytrzymała, a w żółtkach zwiększał się poziom witaminy A i E, bowiem węgiel drzewny detoksykując organizm kur, nie zużywał tych witamin, które są przecież najsilniejszymi przeciwutleniaczami.

Ropa naftowa w medycynie alternatywnej

Wróćmy jednak do ropy naftowej. Z ropy naftowej otrzymuje się również wazelinę i naftę, i choć wydaje się, że są one całkowicie obce dla organizmów biologicznych to jednak np. wazelina, była kiedyś bardzo popularnym kosmetykiem i lekiem. Ma postać maści, ponieważ jest zrobiona z cięższych frakcji ropy naftowej. Stanowi podstawę balsamów i maści. Lekarze zalecają wazelinę jako wspaniały środek nawilżający skórę. Wazelina działa doskonale na skórę, ponieważ zatrzymuje więcej wody niż zwykłe lotiony, a równocześnie zawarte w niej oleje mineralne wnikają w skórę, dzięki czemu staje się ona jędrna i miękka. Wazelina leczy rany ponieważ nie dopuszcza do zranionego miejsca bakterii. Wytwarzana z ropy naftowej nafta, też stosowana jest w medycynie alternatywnej jako preparat dezynfekujący, zwalczający glisty, grzyby, bakterie pasożytujące na skórze albo na śluzówce przewodu pokarmowego i oddechowego. Nafta destylowana działa podobno korzystnie na skórę, na opryszczkę, na włosy, żołądek, serce i układ oddechowy. Podobno, po wypiciu nafty znika zgaga i wzdęcia.

Dlaczego styropian?

Inną przyczyną tak chętnego spożywania styropianu przez ptaki może być niezwykle duże napięcie istniejące na powierzchni kuleczek styropianowych. Procesy zachodzące na powierzchni kuleczek styropianu mogą mieć nadzwyczajne właściwości, bowiem to niezwykłe napięcie może przyciągać bakterie, toksyny i pasożyty. Wiadomo, że węgiel aktywowany jest też używany do procesów filtracji i oczyszczania.
Obserwacje wykonane na wiejskim podwórzu wykazały, że kury jadły styropian chętniej zimą niż latem. Ponieważ kury te nocowały w nie ogrzewanym kurniku, rodzi się przypuszczenie, że powodem tego mogła być chęć „ogrzania się od środka”. Wiadomo przecież, że w okresie letnim, pobrany przez ptaki żwirek krzemowy, służy ptakom między innymi do termoregulacji. Umożliwia bowiem ptakom oddanie nadmiaru ciepła z wnętrza ciała, a w szczególności z leżącej na żołądku mięśniowym – wątroby – najważniejszego organu układu pokarmowego. Temperatura krwi wątrobowej jest zawsze wyższa niż krwi obwodowej.
Jeden z hodowców drobiu przeprowadzając obserwacje na kurach jedzących styropian, stwierdził, że w pomiocie tych kur nie było ani jednej kuleczki styropianu, ale nie oznacza to, że spożywanie styropianu jest bezpieczne. Ponieważ styropian jest lekki, w przypadku nadmiernego jego pobrania, może zalegać w przewodzie pokarmowym, w wolu, żołądkach i jelitach. Może to doprowadzić do stanów zapalnych, a nawet do zatkania przewodu pokarmowego. Ptaki po prostu mogą czuć się syte, mogą zaprzestać pobierania paszy i zginąć śmiercią głodową.
Podsumowując trzeba przyznać, że postawione w tytule artykułu pytanie, niestety pozostaje nadal bez odpowiedzi. Żyjemy jednak w bardzo ciekawych czasach. Dziś węgiel i krzem, i ich nowe formy – grafen i monokryształ krzemu – rozgrzewają do czerwoności naukowców całego świata, ale na razie tylko informatyków. Być może przyjdzie czas i na biologów i to upodobanie ptaków do spożywania styropianu zostanie wyjaśnione.

„Kto wie, może i my,
któregoś ranka,
zamiast śniadanka zjemy
kawałek styropianka”

 

IP41 4.2012 okl

Ten artykuł pochodzi z magazynu Indyk Polski 4/2012

Kup prenumeratę
© 2020 Pro Agricola dom wydawniczy

Wykryto AdBlocka

 

Utrzymanie tej strony jest możliwe dzięki przychodom z reklam.
Aby móc dalej przeglądać tę stronę, prosimy o wyłączenie AdBlocka.