Archiwum
Groźny stres
Ptaki podobnie jak i ludzie nie lubią stresu, który utrudnia funkcjonowanie układu odpornościowego i może mieć ogromny wpływ na wyniki produkcyjne. Jest wiele zatem powodów by zapobiegać występowaniu czynników stresogennych. Mimo że już wiele napisano i dyskutowano na temat stresu, to nadal wiele jego aspektów nie jest poznanych i w niewielkim stopniu zrozumianych. Trudno oszacować na ile stres jest jednym z największych problemów współczesnego zarządzania drobiem.
Stres może znacząco obniżyć poziom dobrostanu drobiu i zahamować ich produkcyjność, przy czym bardzo rzadko ptaki będą wykazywały objawy „zestresowania”. Dlatego najczęściej wpływ samego stresu na wyniki produkcyjne stada często jest nierozpoznany i nieobliczony. Wg Antony (2013), upłynie wiele czasu zanim opiekujący się drobiem, powiążą stresogenność poszczególnych czynników z występującymi w stadzie chorobami lub spadkiem wydajności ptaków, dlatego Autor ten nazwał występujący w stadzie drobiu stres – „cichym” zabójcą.
Według słownika oksfordzkiego, stres jest to „rodzaj nacisku, ciężaru lub przymusu”, gdy organizm wymaga dużo energii. Mimo, że wszystkie żyjące organizmy mając ograniczoną ilość zasobów energetycznych, przechowywanych przez całe życie, to pomagają im się zmieniać lub dostosować do niestabilnych warunków środowiskowych, stanowiących dla ptaka niekiedy wyzwanie lub zagrożenie. Kurczęta np. w ekstremalnych warunkach pogodowych, w czasie szczepień, przycinania pokrywy dzioba, przy zbyt dużej obsadzie i w wielu innych niedogodnych warunkach – zwiększają zapotrzebowanie na te zasoby. Jak długo te wyzwania są niewielkie i mieszczą się w dopuszczalnych, fizjologicznych granicach, ptaki korzystają z posiadanych rezerw, dostosowując się do trudnej sytuacji i nie ponosząc większej szkody. Gdy natomiast wyzwania się nasilają lub jest ich więcej w danym momencie, to u ptaka zachodzą poważne zmiany fizyczne, fizjologiczne i biochemiczne, powodując daleko idące konsekwencje. Mogą hamować odporność immunologiczną, osłabiać przyrost masy ciała, obniżać wykorzystanie paszy i produkcję jaj – krótko mówiąc – osłabiać samopoczucie oraz wydajność. Następuje to na skutek reakcji ptaka, który nie może poradzić sobie z niesprzyjającymi czynnikami, zagrażającymi jego istnieniu.
Wyzwalanie reakcji biochemicznych
Czynniki zakłócające dobre samopoczucie ptaka, są nazywane stresorami lub czynnikami stresogennymi, wywołującymi reakcję lub wysiłek ptaka, który stara się z nim przeciwstawić. Antony (2013) podczas przeprowadzanego szkolenia, poprosił uczestników by określili własnymi słowami jak rozumieją pojęcie stresu. Sformułowania były następujące: „napięcie, lęk, zmartwienie, niepewność, zagrożenie, dyskomfort, wywieranie nacisku, torturowanie, wyzwanie, trudności, cierpienia, obciążenia, wysiłek i walka”. Z pewnością są to pojęcia, odnoszące się do ludzkiego doświadczenia, ale nie całkowicie. Należy zdać sobie sprawę, co wynika również z nauk medycznych, że takie emocje jak strach, niepokój i frustracje, nie są tylko wytworem umysłu lecz także mogą być wynikiem dolegliwości fizycznych. Dzisiaj specjaliści zaliczają do nich takie problemy zdrowotne jak choroby skóry, owrzodzenie przewodu trawiennego, dolegliwości serca i inne choroby wynikające z zaburzeń fizjologicznych, które uruchamiają cały łańcuch reakcji chemicznych i fizycznych w organizmie tak człowieka, jak i ptaka. Jest to łatwo zauważalne u większych zwierząt, takich jak bydło i psy, u których reakcja na stres jest bardziej wyraźna niż u ptaków. Na kurczęta też mają wpływ negatywne bodźce takie jak strach, szok, ból, dyskomfort, wywołując ujemne skutki. Mimo że słowo „stres” jest powszechnie i często stosowane, to w czterech, ostatnio wydanych podręcznikach drobiarskich (Gilewski i in., 2010, Mazanowski, 2010 i 2012, Jankowski i in., 2012), zostało ono pominięte, a może właśnie dlatego, że jego istnienie jest tak bardzo oczywiste i międzygatunkowe. Przy rosnących jednak wymaganiach konsumentów, dotyczących bezstresowych metod chowu drobiu uważamy, że należy wszystkim przypomnieć o negatywnych skutkach stresu w produkcji drobiarskiej.
Kury nie są maszynami do znoszenia jaj
Kury uważamy za stworzenia niższego rzędu, o bardzo niskim progu odczuwania bólu, co nie jest prawdą, gdyż podobnie jak inne zwierzęta, mają one dość dobrze rozwinięte zmysły. Niestety, kura w przeciwieństwie do człowieka, nie wyobraża sobie przyszłości, którą można zmienić na lepsze. Żyje tylko w czasie teraźniejszym i w oparciu o doraźne doświadczenia. Dlatego też nie będzie w stanie pogodzić się z tak negatywnymi zabiegami, ratującymi nawet jej życie, jak szczepienia profilaktyczne lub przycinanie pokrywy dzioba. Stają się one ofiarami sytuacji z jedyną możliwością by przetrwać i radzić sobie w takich traumatycznych sytuacjach, przy pomocy fizycznych i chemicznych procesów, polegających na uwalnianiu kortykosteronu, sterydów z nadnercza, które pomagają ptakowi przetrwać każde wyzwanie.
Różnego rodzaju stresy
Dla celów praktycznych można rozróżniać stresy związane z takimi niezbędnymi działaniami jak szczepienia, przycinanie pokrywy dziobu, wyłapywanie ptaków do ważenia lub zmiany ich lokalizacji itp. oraz takimi – niepotrzebnymi, spowodowanymi przez zaniedbanie lub niewłaściwe zarządzanie stadem i złą obsługę. Może to być np. zbyt duża obsada ptaków/m2 powierzchni podłogi, zbędne przenoszenie ptaków z budynku do budynku, zła wymiana powietrza, skrajne temperatury itd.
Niektóre czynniki stresogenne są łatwo rozpoznawalne przez producentów drobiu i opracowano szereg metod zapobiegania im lub łagodzenia ich skutków. Do takich czynników należy zewnętrzna temperatura powietrza (>30°C) coraz częściej i nieoczekiwanie, występująca u nas w różnych porach roku. W warunkach stresu termicznego, we krwi ptaków zachwianiu ulega z równowaga kwasowo-zasadowa w alkaliczną, w korze nadnerczy znacznie spada poziom witaminy C, zmniejsza się liczba limfocytów. Zwiększa się także spożycie wody, szybkość oddechów i temperatura ciała, a spada nieśność oraz odporność na choroby. Dodanie do paszy, niesyntetyzowanej przez ptaki witaminy E, pomaga utrzymać produkcję na odpowiednim poziomie, zmniejszając negatywne skutki zwiększonej sekrecji kortykosteronu (Panda, 2011).
Na rycinie 1 pokazano wpływ panujących w kurniku takich czynników stresogennych jak: temperatura i wilgotność, na organizm i produkcję brojlerów.
Dobre zarządzanie stadem, zapewnia ograniczenie w dużym stopniu działania wszelkich czynników stresogennych.
Jak działa stres na kurczęta?
Hormon kortykosteron jest wydzielany przez nadnercze, gdy organizm ptaka przygotowuje się do podjęcia „walki” lub „lotu” i pomaga mu przeciwdziałać stresowi. U zestresowanego ptaka następuje szybkie uwolnienie glukozy do krwi, powodujące wyczerpanie glikogenu, czyli cukru, przechowywanego jako rezerwa energii w wątrobie i mięśniach. Wpływa to na zmianę częstości oddechów. Ten hormon powoduje również takie zmiany chemiczne, jak zmianę poziomu pH w jelitach, co zakłóca w nich równowagę mikroflory lub zapewnia odpowiednie środowisko dla niektórych patogennych rodzajów bakterii i grzybów. Liczne badania wykazały, że hormon ten może także wpływać na powstawanie wewnątrz ciała ptaków wolnych rodników tj. substancji, które mogą działać wyjątkowo destrukcyjnie. Wchodzą w reakcję z tlenem i zmniejszają jego dopływ do organizmu oraz oddziałują ujemnie na szereg innych, normalnych w nim procesów. Stres może spowodować tak zakłócenia w rozwoju zarodka, jak i u dorosłego ptaka, uszkadzając prawidłowy przebieg kilku procesów i w efekcie obniżyć wydajność. Kurczęta dla podtrzymania swych procesów życiowych, wsparcia mechanizmów obronnych, reprodukcji i produkcji czerpią zasoby głównie z codziennie pobieranej karmy. Stres ogranicza wykorzystanie tych zasobów, głównie energii i białka, powodując utratę zdrowia, hamując rozwój organizmu (spowolnienie tempa wzrostu), osłabienie zdolności reprodukcyjnych i innych funkcji życiowych.
W wyniku działania czynników stresogennych, wskaźniki wzrostu i rozwoju ptaków a także zdolność rozrodcza, systematycznie spadają – przy wzroście udziału (%) padnięć i brakowań. Następuje osłabienie układu odpornościowego na zakażenia wywołane wirusami, bakteriami, pierwotniakami i grzybami jak również ujawniają się metaboliczne nieprawidłowości. Wszystkie skutki działania stresu u ludzi, mogą także wystąpić u drobiu.
Najbardziej istotnym dla ptaka jest fakt, że nie sama liczba różnych czynników stresowych, a ich kombinacja, może spowodować katastrofalne skutki. Wiadomo, że mięso ptaków i zwierząt zestresowanych przed ubojem jest gorszej jakości.
Podczas utrzymywania drobiu w fermie, mamy obowiązek stosowania humanitarnych metod chowu, by osiągnąć wysoki dobrostan dla ptaków. W wielu krajach, a także w Polsce, poziom dobrostanu w chowie zwierząt jest regulowany odpowiednim ustawodawstwem, które zapobiega poddaniu gospodarskich zwierząt i drobiu, zbędnemu niepokojeniu, bólowi lub cierpieniu. Nawet, gdy takie prawo nie obowiązuje, to nie ze względów moralnych i etycznych i wręcz biznesowych, powinniśmy nasz drób otoczyć odpowiednią obsługą i opieką. Wszystkim producentom jaj i mięsa drobiowego wiadomo, że poziom produkcyjności drobiu jest wprost proporcjonalny do poziomu jego dobrego samopoczucia i komfortowych warunków chowu. Jak długo nie będziemy zdawać sobie z tego sprawy, dotąd stres będzie w naszych fermach działał jako nierozpoznany „cichy zabójca”.
Stanisław Wężyk
Ryszard Gilewski, AVICONS