Aktualny stan występowania ognisk rzekomego pomoru drobiu w Polsce w formie mapy
aktualizacja: 23.04.2025 r.

Aktualny stan występowania ognisk rzekomego pomoru drobiu w Polsce w formie mapy
aktualizacja: 23.04.2025 r.
Na skutek negocjacji Głównego Lekarza Weterynarii, KE wyznaczy znacznie mniejsze obszary zagrożenia, niż te które pierwotnie proponowała. - Nie będzie dodatkowych restrykcji i przepisów ograniczających ze strony KE, oprócz tych, które teraz obowiązują u nas w kraju, tam gdzie wystąpiły ogniska - podkreślił Krzysztof Jażdżewski, Główny Lekarz Weterynarii na dzisiejszym spotkaniu. Jedyną zmianą będzie promień strefy zagrożonej, który wzrośnie z 7 km do 12 km. Promień strefy zapowietrzonej pozostaje bez zmian (3 km od ogniska). Ustalenia będą obowiązywać do połowy maja.
Z ostatniej chwili:
Tuż po świętach, we wtorek do Polski przyjeżdża specjalna misja EUVET celem kontroli sposobów walki z HPAI w naszym kraju.
Aktualny stan występowania ognisk ptasiej grypy u drobiu w Polsce w formie mapy
aktualizacja: 11.04.2025 r.
Polskie drobiarstwo uniknęło poważnych restrykcji dzięki skutecznym negocjacjom z Komisją Europejską. Zamiast ogólnokrajowych obostrzeń i zakazu eksportu, wdrożony zostanie „Plan działania” – zestaw dobrowolnych, lecz konkretnych działań prewencyjnych mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się grypy ptaków.
Polska branża drobiarska może odetchnąć – Komisja Europejska zdecydowała się nie wprowadzać nadzwyczajnych środków zwalczania grypy ptaków (HPAI), które mogłyby istotnie zagrozić działalności hodowców drobiu, producentów jaj oraz powiązanych sektorów.
Formalne rozmowy prowadził Główny Inspektorat Weterynarii, ale do działań włączyły się liczne organizacje branżowe, eksperci oraz przedstawiciele władz. Dzięki wspólnym wysiłkom udało się przekonać Brukselę do odstąpienia od planu objęcia dużych obszarów Polski jedną, jednolitą strefą zagrożenia oraz wprowadzenia zakazu eksportu.
Kluczowym elementem negocjacji była kontrpropozycja polskiej strony – tzw. Plan działania, zakładający dobrowolne, ale konkretne działania minimalizujące ryzyko rozprzestrzeniania się HPAI. Komisja Europejska zaakceptowała to rozwiązanie, jednocześnie zastrzegając, że będzie monitorować jego wdrażanie i efektywność.
W ramach uzgodnień:
Komisja zawiesza wdrażanie projektu decyzji o nadzwyczajnych środkach (tzw. „chowa dokument do szuflady”),
Polska wdraża Plan działania w trybie pilnym,
KE oceni skuteczność działań polskich służb weterynaryjnych,
w razie pozytywnych efektów, nie przewiduje się dalszych ingerencji ze strony KE.
Zgodnie z dokumentem opracowanym przez Główny Inspektorat Weterynarii i środowisko branżowe, wprowadzony zostanie szereg środków prewencyjnych i kontrolnych, m.in.:
Powiększenie stref zagrożonych wokół ognisk HPAI z 7 km do minimum 15 km (5 km więcej niż obecnie),
Wydłużenie przerw między wstawieniami drobiu do minimum 14 dni, z obowiązkową kontrolą dezynfekcji,
Weryfikacja planów bioasekuracji – gospodarstwa niezgodne z planem nie będą uprawnione do odszkodowań,
Cotygodniowy monitoring zdrowia ptaków w strefach zagrożonych,
Ograniczenia obsady w fermach – PLW narzuci maksymalną liczbę zwierząt,
Zakaz organizowania wystaw i targów ptaków w województwach z aktywnymi ogniskami,
Wzmożona kontrola transportu jaj i piskląt jednodniowych,
Wymóg każdorazowej dezynfekcji pojazdów paszowych i transportowych,
Wyznaczenie personelu tylko do jednej fermy, z zakazem przemieszczania się między gospodarstwami.
Kolejne rundy rozmów z Komisją Europejską są już zaplanowane. Tymczasem, zgodnie z deklaracją środowiska drobiarskiego, kluczowa będzie odpowiedzialność wszystkich uczestników sektora i ścisłe przestrzeganie nowych zasad.
Plan działania nie jest pozbawiony niedogodności, ale – jak podkreślają eksperci – to kompromis, który pozwala uniknąć znacznie poważniejszych konsekwencji dla całej branży.
Przeczytaj także:
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowało projekt rozporządzenia wprowadzającego obowiązkowe szczepienia ochronne kur i indyków przeciwko rzekomemu pomorowi drobiu (ND – Newcastle Disease). Powodem są liczne ogniska choroby, które w ostatnich latach odnotowano na terenie Polski – tylko do początku kwietnia 2025 r. potwierdzono ich już 20.
🦠 ND to choroba wysoce zakaźna, groźna dla stad drobiu gospodarskiego i dzikich ptaków. Najbardziej narażone są kury i indyki.
✅ Szczepienia obowiązkowe dla:
kur i indyków w gospodarstwach komercyjnych,
piskląt opuszczających zakłady wylęgu.
✅ Koszty szczepień ponosi właściciel drobiu:
kurczak – ok. 13 gr,
indyk – ok. 30–40 gr.
✅ Wzmocnione zasady bioasekuracji, m.in.:
zakaz kontaktu drobiu z dzikimi ptakami,
obowiązek stosowania mat dezynfekcyjnych,
rejestr padłych sztuk i transportów.
🕒 Przepisy wejdą w życie dzień po ogłoszeniu, a obowiązek szczepień po 3 miesiącach.
💬 Projekt jest aktualnie w konsultacjach społecznych – uwagi można zgłaszać do 14 kwietnia 2025 r.
Mamy kolejny rekord w ilości wyeksportowanego mięsa drobiowego, co więcej niższy niż w 2023 r. import zapewnił Polsce prawie 10% wzrost dodatniego bilansu handlu tym gatunkiem mięsa.
Wielkość eksportu mięsa drobiowego w 2015-2024 r., tys. ton
Polski handel mięsem drobiowym w latach 2023 i 2024
Jak podaje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w swoim marcowym raporcie eksport mięsa drobiowego w 2024 r. wyniósł 1 785 489 ton. Oznacza to wzrost o 139 251 ton w porównaniu z rokiem 2023 (+8,46%). Z kolei import mięsa drobiowego wyniósł 49 909 ton, co oznacza że w minionym roku zakupiliśmy o 15,32% mniej tego towaru niż rok wcześniej. Wartość sprzedaży mięsa drobiowego w 2024 r. wzrosła aż o 8,52% w odniesieniu do roku poprzedniego w walucie euro. W sytuacji umacniającej się złotówki wartość eksportu w naszej walucie zwiększyła się o 2,49%.
Wartość polskiego handlu mięsem drobiowym, mln €
Wielkość EKSPORTU mięsa drobiowego w 2023 i 2024 r., tys. ton
Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Holandia, Czechy i Hiszpania – to sześć najważniejszych dla Polski rynków zbytu. Kierowanych jest tutaj ponad 55,82% mięsa wyprodukowanego w Polsce. Najwięcej mięsa kierowane jest do Niemiec – w 2024 r. wyeksportowaliśmy tam 306,1 tys. ton drobiu, co stanowiło 17,14%. Wśród rynków UE* największym naszym klientem jest Wielka Brytania, do której w 2024 r. wyjechało z Polski 188,4 tys. ton, a więc 10,55%. UE*, obok Wielkiej Brytanii, nasz drób trafia także do Kongo (3,8%), Ghany (2,7%), Wietnamu (2,5%) i do Ukrainy (1,79%). W odniesieniu do 2023 r. zdecydowanie więcej mięsa wyeksportowaliśmy do Niemiec (+18,7 tys. ton), Wielkiej Brytanii (+23,1 tys. ton), Francji (+17,4 tys. ton), Hiszpanii (+11,0 tys. ton). Więcej niż w 2023 r. mięsa pojechało także do Kongo. Natomiast mniej mięsa niż rok temu sprzedaliśmy przede wszystkim do Holandii (-18,4 tys. ton), na Litwę (-3,6 tys. ton) oraz do Węgier (-2,2 tys. ton). Niewielkie obniżki dotyczyły także Słowacji, Belgii, Irlandii oraz Danii.
Kierunki EKSPORTU mięsa drobiowego w 2024 r.
Grypa ptaków, znana również jako influenza, to choroba wirusowa wywoływana przez wirusy z rodziny Orthomyxoviridae, które atakują zarówno dzikie, jak i hodowlane ptactwo. Najbardziej niebezpiecznym szczepem jest H5N1, który charakteryzuje się wysoką zjadliwością i zdolnością do zakażania innych gatunków zwierząt, w tym ssaków, a sporadycznie także ludzi.
Sprawdź aktualny stan występowania ognisk ptasiej grypy u drobiu w Polsce w formie mapy
Epidemie grypy ptaków mają poważne konsekwencje ekonomiczne. W Stanach Zjednoczonych, do listopada 2024 roku, straty w przemyśle drobiarskim wyniosły około 1,4 miliarda dolarów, z tytułu likwidacji choroby oraz odszkodowań dla hodowców. Wybuchy choroby prowadzą do masowego uboju zakażonych stad, co skutkuje zmniejszeniem podaży produktów drobiarskich i wzrostem ich cen. Na przykład, ceny jaj w USA wzrosły o 53% od stycznia 2024 do stycznia 2025, a prognozy na 2025 rok przewidują dalszy wzrost o 40%.
W 2024 roku wirus H5N1 odnotowano na wszystkich kontynentach. W Stanach Zjednoczonych wirus pojawił się nie tylko wśród drobiu, ale także po raz pierwszy u bydła mlecznego, co stanowiło nowe wyzwanie dla służb weterynaryjnych i zdrowia publicznego. W Europie i Azji wirus nadal powodował liczne ogniska choroby wśród ptaków dzikich i hodowlanych, prowadząc do znacznych strat w sektorze drobiarskim.
Między 23 września a 3 marca 2025 roku w Europie odnotowano 1080 przypadków HPAI typu H5N1 i H5N5 w 33 krajach Europy, z czego 423 dotyczyło ptaków hodowlanych, a 759 dzikich. Wiele z tych ognisk koncentrowało się w regionach o wysokiej gęstości ferm drobiu, co sprzyjało transmisji wirusa między gospodarstwami. Szczególnie dotknięte były tereny w środkowej części Europy oraz północne tereny naszego kontynentu wzdłuż linii morskiej.
Rys. 1. Ogniska grypy ptaków w Europie w okresie 23.09.24 do 3.03.25
źródło: eurlaidata.izsvenezie.it
Na początku marca 2025 roku sytuacja związana z grypą ptaków w Europie nadal pozostawała napięta. W styczniu zgłoszono 144 ogniska HPAI na fermach drobiu, a w lutym ponad 120.
Najwięcej przypadków odnotowano na Węgrzech – aż 115 ognisk, z czego ponad połowa (około 55%) dotyczyła ferm kaczek i gęsi. Polska znalazła się na drugim miejscu pod względem liczby ognisk, których było 53. Najbardziej dotknięte były fermy indyków – do 3. marca wirus rozprzestrzenił się na 25 fermach, na których zlikwidowano ponad 1 mln ptaków. Choć na fermach niosek w Polsce wykryto jedynie 11 ognisk, to dotyczyły one bardzo dużych gospodarstw, co skutkowało koniecznością wybicia aż 3,3 miliona kur.
We Włoszech odnotowano 47 ognisk, w tym 21 na fermach indyków i 15 na fermach niosek. Niemcy natomiast wykazały się dużą skutecznością w identyfikowaniu zakażonych dzikich ptaków – takich przypadków było 197, podczas gdy na fermach drobiu wykryto jedynie 16 ognisk. W Niemczech najczęściej choroba dotykała indyki rzeźne i reprodukcyjne (łącznie 9 ognisk). Podobna sytuacja miała miejsce w Holandii, gdzie wykryto 149 przypadków u dzikich ptaków, głównie wodnych, natomiast na fermach jedynie 4, w większości na niewielkich gospodarstwach przyzagrodowych.
Tab. 1. Ogniska grypy ptaków wsezonach 2018/2019 – 2024/2025*
Pierwsze przypadki grypy ptaków w 2025 roku odnotowano również na Litwie. W styczniu na fermie kur niosek w zachodniej części kraju spośród 246 387 ptaków padło 20 000, a pozostałe wybito, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa.
W odpowiedzi na rozprzestrzeniającą się chorobę wiele krajów europejskich zaostrzyło środki bioasekuracji. Na przykład w Szkocji w styczniu 2025 roku ustanowiono strefę zapobiegania grypie ptaków (AIPZ), nakładając na hodowców obowiązek trzymania ptaków w zamknięciu i stosowania ścisłych procedur dezynfekcyjnych.
Pomimo podjętych działań, utrzymująca się wysoka liczba ognisk HPAI w Europie pokazuje, że konieczne jest nie tylko dalsze monitorowanie i badania nad wirusem, ale także międzynarodowa współpraca, aby skutecznie chronić przemysł drobiarski i ograniczyć straty gospodarcze.
Tab. 2. Występowanie ognisk grypy ptaków na fermach wielkotowarowych w Europie
Zapobieganie rozprzestrzenianiu się grypy ptaków opiera się na kilku kluczowych działaniach:
Rys. 2. Liczba ognisk grypy ptaków w poszczególnych krajach Europy w sezonie 2024/2025*
* dane do 3.03.25, źródło: eurlaidata.izsvenezie.it
Najnowsze badania przeprowadzone w Holandii wykazały, że szczepionki przeciwko grypie ptaków zapewniają długotrwałą ochronę drobiu przed wysoce zjadliwym wirusem H5N1. Wyniki te stanowią istotny krok naprzód w walce z tą chorobą, która od lat stanowi poważne zagrożenie dla przemysłu drobiarskiego na całym świecie.
W badaniu, które rozpoczęło się w listopadzie 2022 roku, przetestowano cztery różne szczepionki na kurach nioskach. Po 18 miesiącach od ich podania ptaki zostały poddane ekspozycji na wirusa H5N1. Wszystkie testowane preparaty skutecznie zapobiegały rozprzestrzenianiu się wirusa, jednak dwie z nich wyróżniały się szczególnie wysoką efektywnością. Oprócz ochrony przed zakażeniem skutecznie hamowały transmisję wirusa między ptakami, co jest kluczowe w ograniczaniu rozprzestrzeniania się choroby w stadach.
Holenderskie Ministerstwo Rolnictwa, Przyrody i Jakości Żywności planuje kontynuację badań w warunkach komercyjnych, aby ocenić skuteczność szczepień na fermach drobiarskich. Ostateczne wyniki mogą przyczynić się do opracowania strategii, które zwiększą ochronę drobiu i poprawią bezpieczeństwo produkcji żywności.
Tab. 3. Liczba ognisk z podziałem na gatunki drobiu i podtyp grypy
Podczas gdy w Europie trwają badania nad skutecznością szczepionek, Stany Zjednoczone podejmują konkretne kroki w walce z epidemią HPAI. Departament Rolnictwa USA (USDA) przeznaczył 1 miliard dolarów na walkę z trwającą od 2022 roku epidemią grypy ptaków i wydał warunkową licencję na szczepionkę przeciwko wirusowi H5N2.
Preparat, opracowany przez firmę Zoetis, został zatwierdzony do stosowania u kurcząt na podstawie danych dotyczących jego bezpieczeństwa i skuteczności. USDA podkreśla, że decyzja o wdrożeniu szczepień w komercyjnych stadach drobiu będzie zależna od krajowych organów regulacyjnych i przemysłu drobiarskiego.
W ramach dalszych działań USA planuje odbudowę strategicznych zapasów szczepionek, dostosowanych do aktualnie krążących szczepów wirusa. Równocześnie firma Moderna prowadzi badania nad szczepionką dla ludzi, co pokazuje, że walka z grypą ptaków nabiera globalnego znaczenia.
Grypa ptaków pozostaje poważnym zagrożeniem zarówno dla zdrowia zwierząt, jak i gospodarki. Dlatego kluczowe jest doskonalenie metod prewencji i szybkie reagowanie na nowe ogniska choroby, aby ograniczyć jej wpływ na sektor drobiarski i bezpieczeństwo żywnościowe.
Katarzyna Markowska
Aktualna sytuacja w Europie
Od 1 sierpnia do końca października 2024 roku w krajach UE zgłoszono 62 ogniska HPAI na fermach drobiu, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do zaledwie 7 przypadków w analogicznym okresie poprzedniego roku. Szczególnie dotknięte zostały wschodnie regiony UE, z Węgrami i Polską na czele. W Polsce wirus doprowadził do wybicia 1,8 miliona ptaków, z czego niemal 1,4 miliona na jednej fermie w Środzie Wielkopolskiej.
W obliczu rosnącej liczby przypadków Francja podniosła poziom ryzyka z "umiarkowanego" do "wysokiego", wprowadzając wzmocnione środki bezpieczeństwa wokół ferm drobiu. Decyzja ta ma na celu zwiększenie nadzoru i działań prewencyjnych w obliczu szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa w krajach sąsiednich.
XXXIV Międzynarodowe Sympozjum Drobiarskie PB WPSA „Nauka Praktyce – Praktyka Nauce” w tym roku odbyło się w sercu wschodniej Polski, w Lublinie. W otoczeniu urokliwych uliczek i zabytkowych kamienic, tegoroczny gospodarz – Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie – gościł rekordową liczbę uczestników. Ponad 300 specjalistów z branży drobiarskiej miało okazję spotkać się, by wymienić cenne spostrzeżenia i doświadczenia.
XXXIV Międzynarodowe Sympozjum Drobiarskie PB WPSA „Nauka Praktyce – Praktyka Nauce” odbyło się w dniach 16-18 września 2024 r. Jego organizatorami byli: Komitet Konferencyjny WPSA z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie oraz Polski Oddział Światowego Stowarzyszenia Wiedzy Drobiarskiej. Nowością w tym roku było zorganizowanie pierwszego dnia sympozjum Panelu Dyskusyjnego z udziałem przedstawicieli hodowców drobiu, ekspertów branżowych oraz wybitnych polskich naukowców. Producenci drobiu w tym dniu uczestniczyli bezpłatnie. Część ta odbyła się w Centrum Kongresowym w murach Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Polski Oddział Światowego Stowarzyszenia Wiedzy Drobiarskiej (PB WPSA) to organizacja, której celem jest promowanie rozwoju wiedzy w zakresie drobiarstwa zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej oraz łączenie ze sobą osiągnięć nauki i wdrażanie ich do szerokiej praktyki. Organizuje sympozja naukowe i angażuje się w edukację i wsparcie młodych naukowców. Stowarzyszenie aktywnie współpracuje z instytucjami naukowymi i przemysłem drobiarskim, aby przekładać osiągnięcia naukowe na praktykę i wspierać zrównoważony rozwój sektora drobiarskiego.
Sympozjum otworzyły wystąpienia Przewodniczącej Komitetu Konferencyjnego, prof. dr hab. Katarzyny Ognik, Prorektora ds. Nauki i Współpracy z Zagranicą, prof. dra hab. Bartosza Sołowieja oraz Prezydenta WPSA, prof. dra hab. Krzysztofa Kozłowskiego. Wykład inauguracyjny wygłosiła dr hab. Dagmara Stępień-Pyśniak, prof. UP w Lublinie, na temat innowacyjnej organizacji produkcji i technologii lęgów piskląt indyczych. Badania wdrożeniowe z wykorzystaniem oprogramowania Eagle Trax™ przeprowadzono w Zakładzie Wylęgu Drobiu Skwierzyna, porównując tradycyjne i nowoczesne technologie. Nowe rozwiązania znacząco poprawiły wylęgowość, jakość piskląt oraz warunki inkubacji. Wyniki badań wykazały wyraźną poprawę jakości piskląt, w tym wzrost wylęgowości do 87,7%, a także mniejszą liczbę słabych i kalekich piskląt (1,2%) oraz niższe poziomy stresu i markerów oksydacyjnych. Nowa technologia poprawiła również masę ciała piskląt i zmniejszyła śmiertelność, co przełożyło się na lepszą ekonomię produkcji.
W dalszej części konferencji zostały wygłoszone wykłady plenarne. Pierwszy prof. dra hab. Piotra Szeleszczuka dotyczył aktualnych wyzwań zdrowotnych polskiej produkcji drobiarskiej. Profesor wyznaczył wyzwania jakie stoją przed polską produkcją mięsa drobiowego. Produkt musi być bezpieczny dla zdrowia konsumenta, o wysokiej jakości i tani. Ponieważ już w ub.r. Polska stała się trzecim eksporterem drobiu na świecie i wysyła poza granice już 60% produkcji, musi liczyć się z możliwością wystąpienia różnych zagrożeń związanych ze środowiskiem, zdrowiem ptaków i geopolitycznych. Wśród zagrożeń prof. Szeleszczuk wymienił cenę i jakość paszy w kontekście wprowadzenia zakazu stosowania pasz GMO w żywieniu zwierząt w Polsce oraz choroby zaraźliwe i produkcyjne. Uważa, że nie radzimy sobie z chorobami produkcyjnymi, a więc kolibakteriozą, martwicowym zapaleniem jelit i kokcydiozą i podsunął jedno z narzędzi, jakim jest zwiększenie bioasekuracji, tak aby przesunąć ciężar z ilości wyprodukowanego mięsa na stronę bezpieczeństwa biologicznego. Poprzez system szybkiego ostrzegania UE o zagrożeniach – RASFF – cały świat widzi, że Polska jest odpowiedzialna za zakażenia Salmonellą czy Campylobacter. Innym dużym wyzwaniem w produkcji drobiarskiej w Polsce jest zużycie antybiotyków, i jak twierdzi profesor, trzeba poważnie zająć się innymi rozwiązaniami chroniącymi drób przed drobnoustrojami. W podsumowaniu prof. Szeleszczuk zaakcentował, że Polska postrzegana jest jako kraj o taniej produkcji drobiarskiej, bardzo konkurencyjnej, ale który jednocześnie generuje wielooporne drobnoustroje.
W kolejnej części konferencji prof. Birger Svihus z Norwegian University of Life Sciences omówił zagadnienia związane z mikro- i makrostrukturą peletu w żywieniu brojlerów oraz jej wpływ na koszt paszy. Następnie dr Adam Sacranie przedstawił wykład o możliwościach odblokowywana potencjału brojlerów poprzez odżywianie. Prof. Jürgen Zentek z Freie Universität w Berlinie zaprezentował wykład o optymalizacji zdrowia jelit kurcząt i zarządzaniu mikrobiotą jelitową.
Interesująca była prezentacja Grzegorza Spójnika z firmy Bioanalitic Polska, który mówił o technologii identyfikacji płci piskląt w jajach kur niosek – In Ovo/Sciex. Ponieważ dla społeczeństwa Europy nie do przyjęcia staje się likwidacja wyklutych kogutków nieśnych linii drobiu, w najbliższej przyszłości nieuniknione będzie wprowadzenie technologii, która pozwoli na identyfikację płci już na pierwszym etapie inkubacji. Płeć można zidentyfikować najwcześniej w 9-11 dniu inkubacji. System, który przedstawił Grzegorz Spójnik polega na pobraniu niewielkiego materiału ze środka jaja, a następnie zasklepienie naruszonej skorupki. System ten jest w stanie przeanalizować 4800 jaj na godzinę i jest skuteczny w 98%. Odrzucone przez system jaja podlegają wysuszeniu i wykorzystywane są do produkcji karmy dla zwierząt domowych – wszystko to odbywa się w higienicznych warunkach. Technologia ta pozwala także zmniejszyć ślad węglowy, a także przyczynia się do wzrostu produktywności.
Nowi Honorowi Członkowie Polskiego Oddziału WPSA prof. Antoni Brodacki, dr hab. Henryk Malec, dr Ryszard Gilewski, prof. Jan Jankowski z przewodniczącą Komitetu Organizacyjnego prof. Katarzyną Ognik oraz Prezydentem WPSA Krzysztofem Kozłowskim
Swoje 20 minut miał także Grzegorz Kozieja na przedstawienie punktu widzenia BNP Paribas na możliwość dalszego zwiększenia eksportu polskich produktów drobiarskich. Prelegent wskazał także na potencjalne skutki Europejskiego Zielonego Ładu dla polskiego drobiarstwa. Jakie mamy jeszcze możliwości eksportowe? Wg BNP Paribas najbardziej pesymistyczny scenariusz zakłada w najbliższych latach wzrost eksportu o kolejne 0,8%, a w wariancie optymistycznym jest to +1,3%. Niezwykle ważne jest przykładanie dużej uwagi do zmniejszenia śladu węglowego. Część wykładów plenarnych zakończyła prof. dr hab. Małgorzata Kwiecień z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, która wskazała na możliwości wykorzystania różnych gatunków i odmian zbóż w żywieniu drobiu oraz kruszonki o różnych gradacjach.
Między poszczególnymi sesjami organizatorzy zapewnili uczestnikom nie lada atrakcję – koncert zespołu Never Give UP (Nigdy się nie poddawaj), w skład którego wchodzą pracownicy i przyjaciele Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Na wokalu wystąpiła przewodnicząca Komitetu Konferencyjnego XXXIV Międzynarodowego Sympozjum Drobiarskiego PB WPSA prof. dr hab. Katarzyna Ognik, a na drugim wokalu zobaczyliśmy Prorektora ds. Nauki i Współpracy z Zagranicą UP w Lublinie prof. dr. hab. Bartosza Sołowieja. Profesjonalizm zespołu oraz wrażenia artystyczne były tak przejmujące, że uczestnicy sympozjum przeżyli coś w rodzaju antycznego katharsis.
Zatańcz ze mną jeszcze raz... - słowa piosenki Edyty Bartosiewicz śpiewanej przez p. Kasię Ognik wywoływały ciarki na plecach
Zespół Never Give UP. Na wokalu Katarzyna Ognik i Bartosz Sołowiej
Na wieczornej sesji pierwszego dnia sympozjum odbyło się Forum Dyskusyjne pt. „Aktualne trendy i wyzwania w polskiej i europejskiej produkcji drobiarskiej”. W panelu uczestniczyli prof. dr hab. Barbara Biesiada-Drzazga z Uniwersytetu w Siedlcach, prof. dr hab. Krzysztof Kozłowski, Prezes Polskiego Oddziału PB WPSA oraz Dariusz Goszczyński, Prezes Zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izby Gospodarczej.
Podczas dyskusji poruszono temat nowej mody na żywność typu superfood, która jest bez glutenu, laktozy i cukrów, ale wzbogacona o substancje prozdrowotne. Prezes Goszczyński zwrócił uwagę na ograniczenia nałożone przez UE dotyczące śladu węglowego oraz wyzwania związane z wyżywieniem rosnącej populacji świata. Podkreślił również problemy związane z grypą ptaków i ograniczeniami w handlu z krajami, które nie chcą wprowadzić regionalizacji.
Prezes KRD-IG ocenił, że w ciągu najbliższych 10-15 lat wzrost zapotrzebowania na żywność wyniesie 5%, a w Afryce nawet 15%. Wskazał na szanse dla krajowych producentów drobiu, ale także na konkurencję ze strony Brazylii i Ukrainy. Zwrócił uwagę na konieczność zabezpieczenia stad przed grypą oraz bakteriami Salmonella, a także na zagrożenia wynikające z założeń Europejskiego Zielonego Ładu.
Podczas panelu dyskutowano również o ekologizacji produkcji drobiarskiej, zmianie wirusa AI z sezonowego na endemiczny oraz metodach poprawy wizerunku polskiego drobiarstwa. Ekspert z KRD-IG wyjaśnił, że świat jeszcze nie akceptuje szczepień przeciwko grypie ptaków, mimo że niektóre kraje, jak Francja, wdrożyły takie programy. Niestety, dostawy kaczek z Francji są blokowane z powodu braku możliwości rozróżnienia szczepu terenowego od szczepionkowego.
Kolejnym zagrożeniem dla branży drobiarskiej są rekomendacje EFFSA dotyczące zagęszczenia produkcji. Nowe zapisy przewidują wielkość 11 kg/m² obsady, co jest nie do przyjęcia. Zgoda na te założenia spowodowałaby konieczność importu drobiu z USA, Brazylii czy Ukrainy. Podczas ostatniego walnego zgromadzenia organizacji AVEC podnoszono kwestię zagrożenia utraty przez UE samowystarczalności w produkcji żywności.
Moderatorzy Forum dyskusyjnego prof. Barbara Biesiada-Drzazga, prof. Krzysztof Kozłowski i Dariusz Goszczyński
W trakcie panelu dyskusyjnego poruszono również temat podnoszenia wymagań względem norm produkcji żywności w krajach UE, ale bez analogicznych wymagań dla dostawców z zewnątrz. Zwrócono uwagę na konieczność prowadzenia produkcji w sposób zrównoważony, uwzględniając aspekty dobrostanu, środowiskowe i ekonomiczne. Podkreślono również potrzebę kampanii społecznych promujących polski drób jako produkt pozyskany z przyjaznych metod chowu.
Robert Chachaj, prezes firmy Feedstar, zwrócił uwagę na nowe rozporządzenie UE dotyczące wylesiania, które wejdzie w życie w styczniu 2025 r. Nowe przepisy mają na celu ograniczenie importu produktów przyczyniających się do wylesiania i degradacji lasów. Firmy będą musiały wdrożyć systemy „należytej staranności”, aby zagwarantować, że ich produkty nie przyczyniają się do niszczenia lasów. Prezes Feedstar wskazał na ryzyko wzrostu cen soi, która jest kluczowym składnikiem paszy dla zwierząt.
Rozstrzygnięcie Konkursu Młodych badaczy im. Jerzego Będkowskiego. Nagrody w postaci płatnego stażu wręcza Sławomir Marek w imieniu sponsora firmy Tasomix. Drugim sponsorem tego konkursu była firma Gołębie Trójmiejskie
Po panelu dyskusyjnym odbyła się uroczystość nadania godności Honorowego Członka Polskiego Oddziału WPSA prof. dr. hab. Antoniemu Brodackiemu, dr. hab. Henrykowi Malcowi, dr. Ryszardowi Gilewskiemu oraz prof. dr. hab. Janowi Jankowskiemu. Wszyscy wyróżnieni, dzięki swoim zasługom dla nauki i branży drobiarskiej, a także wkładowi w rozwój drobiarstwa w Polsce, znacząco przyczynili się do umacniania pozycji Polskiego Oddziału Światowego Stowarzyszenia Wiedzy Drobiarskiej. Laudacje na ich cześć, tradycyjnie wygłaszane przez bliskich współpracowników i przyjaciół, były okazją do złożenia wyrazów szacunku, gratulacji i podziękowań. Uroczystość była pełna wzruszeń.
Kolejne dni sympozjum 17. i 18. września odbyły się z Hotelu Ibis Styles obok Starego miasta. Drugiego dnia, tuż po śniadaniu, uczestników rozbudził wykład plenarny prof. dr. hab. Zbigniewa Dobrzańskiego, który omówił, w swoim tylko wyjątkowym stylu, nazwiska drobiarskie w Polsce i na świecie. Profesor dotarł do wiedzy, że prawie 1 mln osób w Polsce nosi nazwiska pochodzące od 41 nazw gatunków ptaków. Autor dokonał analizy ilościowej i jakościowej nazwisk polskich pochodzących od nazw drobiarskich. Wybadał, że najwięcej nazwisk pochodzi od kury i koguta, a najmniej od indyka, gołębia, kuropatwy, dropia i pawia. Profesor stwierdził, że najwięcej polskich nazwisk drobiarskich jest w USA i Europie Zachodniej, a zdecydowanie mniej w Brazylii, Argentynie i Australii.
Tradycją sympozjów WPSA jest przeprowadzanie Konkursu Młodych Badaczy im. Jerzego Będkowskiego, podczas którego młodzi adepci nauki mają okazję zaprezentować wyniki badań, w których brali udział, oraz zdobyć pierwsze doświadczenia w prowadzeniu prezentacji przed szanownym gronem specjalistów branżowych i wybitnych naukowców z różnych ośrodków naukowych w kraju i za granicą. Warto dodać, że konkurs odbywa się w języku angielskim.
Konkurs im. Andrzeja Farugi na najlepszą pracę dyplomową z zakresu drobiarstwa
I nagroda – mgr Muhammad Rumman Aslam za pracę „The effect of various dietary fat inclusion to broiler chicken diets on the growth performance and selected organ measurements”. Praca wykonana pod kierunkiem dr hab. Bartosza Kierończyka w Katedrze Żywienia Zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
II nagroda – mgr Kinga Rokicka za pracę „Analiza wylęgowości i przyczyn zamieralności zarodków w jajach dwużółtkowych na przykładzie kur mięsnych Ross – 308”. Praca wykonana pod kierunkiem dr Kamila Drabika w Katedrze Biologicznych Podstaw Produkcji Zwierzęcej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
III nagroda – mgr Dawid Kucio za pracę „Analiza jakości i przydatności technologicznej jaj dwużółtkowych w porównaniu z jajami o prawidłowej budowie”. Praca wykonana pod kierunkiem dr Kamila Drabika w Katedrze Biologicznych Podstaw Produkcji Zwierzęcej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Konkurs im. Jerzego Będkowskiego
I nagroda – Katarzyna Woś z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie za prezentację doniesienia pt. „The effect of using dried Hermetia illucens larvae in the diet of young turkeys on the integrity of the intestinal barrier”.
II nagroda – Marianna Wacko z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie za prezentację doniesienia pt. „Redox status of turkeys infected with avian pathogenic Escherichia coli”.
III nagroda – Dominika Szkopek z Instytutu Fizjologii i Żywienia Zwierząt im. Jana Kielanowskiego, Polskiej Akademii Nauk w Jabłonnej za prezentację doniesienia pt. „Association between peroxisome proliferator-activated receptors, cannabidiol and gut response in broiler chickens under immune stress induced by various challenge conditions”.
W sesji naukowej „Żywienie drobiu” zaprezentowano kilkanaście wykładów oraz posterów. Pierwszym prelegentem części żywieniowej był Alberto Vinãdo Martinez reprezentujący platynowego partnera tegorocznej konferencji WPSA, firmę Lucta. Alberto wygłosił wykład nt. bioaktywnych składników oliwek w żywieniu drobiu. Oliwki i ich produkty uboczne zawierają liczne bioaktywne związki, takie jak triterpeny (kwas maslinowy i oleanolowy) oraz polifenole (HT, oleuropeina). Badania, głównie związane z regionem Morza Śródziemnego, wykazały, że bioaktywne substancje oliwek posiadają szereg właściwości biologicznych, w tym działania antyoksydacyjne, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i ochronne na wątrobę oraz przeciwpasożytnicze. W żywieniu drobiu bioaktywne związki pochodzące z oliwek mogą być stosowane jako naturalne dodatki paszowe, które wspierają wydajność produkcyjną, masę ciała i funkcje obronne, a także poprawiają integralność jelit. Zastosowanie produktów ubocznych z oliwek w żywieniu drobiu stanowi cenne źródło bioaktywnych związków. Są one innowacyjnym, efektywnym rozwiązaniem, które jednocześnie wspiera zrównoważoną gospodarkę i poprawia efekty ekonomiczne oraz ekologiczne. Badania wykazały, że bioaktywne związki oliwek, mogą poprawiać zdrowie i odporność drobiu.
Dr Stanisław Budnik Novus Europe N.V. omówił strategię łagodzenia antyżywieniowych inhibitorów trypsyny obecnych w paszach sojowych. Zastosowanie egzogennej proteazy w dietach dla drobiu może przyczynić się do poprawy jakości pasz sojowych, co ma istotne znaczenie dla efektywności produkcji drobiarskiej. Przedstawił wyniki doświadczenia mającego na celu ocenę skuteczności egzogennej proteazy w dietach dla kurcząt brojlerów zawierających różne poziomy inhibitora trypsyny. Doświadczenie potwierdziło, że enzymatyczny dodatek paszowy skutecznie degraduje inhibitory trypsyny (TI) w śrucie sojowej. Dzięki temu poprawia jakość paszy, eliminując potencjalne ryzyko związane z obecnością TI. Produkt ten jest cennym narzędziem wspierającym zdrowie oraz dobrostan ptaków, jednocześnie redukując straty finansowe wynikające z możliwej obecności TI w śrucie sojowej. Dodatkowo enzym zmniejsza ilość niestrawionych białek i aminokwasów w składnikach paszowych, co prowadzi do obniżenia kosztów żywienia.
W kolejnej części konferencji WPSA, Robert Chachaj, prezes Feedstar Sp. z o.o., firmy będącej złotym partnerem wydarzenia, przedstawił korzyści wynikające z zastosowania fermentowanych pasz na bazie rzepaku lub soi w żywieniu zwierząt. Chachaj podkreślił, że fermentowane pasze powstały w odpowiedzi na zapotrzebowanie na pasze wysokostrawne. Zastosowanie fermentowanej śruty sojowej lub rzepakowej w żywieniu drobiu poprawia odporność oraz rozwój pożytecznej mikrobioty jelitowej. W trakcie wieloletnich prac badawczych w Skandynawii opracowano unikatowy na skalę globalną proces bakteryjnej obróbki poekstrakcyjnych śrut białkowych. Uzyskane w ten sposób surowce cechują się parametrami pozwalającymi na wprowadzenie do receptur, także dla młodych zwierząt, znacznych ilości poekstrakcyjnych składników białkowych (śruta sojowa oraz rzepakowa).
Badania dowiodły, że proces fermentacji mlekowej zwiększa zawartość białka surowego w przetwarzanych śrutach poekstrakcyjnych. Uzyskano wyższe poziomy aminokwasów, witamin oraz przyswajalnego fosforu, a jednocześnie zmniejszono zawartość włókna surowego. Otrzymano również wyższą aktywność enzymów paszowych (proteaz), co prowadzi do rozkładu białka na łatwo przyswajalne peptydy oraz aminokwasy, takie jak lizyna, metionina oraz treonina.
Kolejnym aspektem jest działanie probiotyczne fermentowanych białek. Włączenie tych produktów do żywienia drobiu przynosi korzystne efekty w postaci poprawy parametrów produkcyjnych oraz fizjologicznych przewodu pokarmowego, co pozwala na ograniczenie stosowania antybiotyków. Badania wykazały, że zastosowanie fermentowanych śrut w paszy obniża pH przewodu pokarmowego oraz wpływa na modulację mikroflory jelitowej, hamując wzrost bakterii chorobotwórczych, takich jak Escherichia coli, Salmonella i Campylobacter. Dodatkową korzyścią jest pozytywny wpływ na histologię jelit, w tym wzrost wysokości kosmków jelitowych i pogłębienie krypt, co bezpośrednio przekłada się na poprawę efektywności produkcji drobiarskiej.
W sesji żywieniowej swoją prezentację wygłosiła także Urszula Serwa – konsultant techniczny ds. Żywienia i zdrowia zwierząt w firmie Elanco, która przedstawiła redukcję śladu węglowego z produkcji drobiu poprzez zastosowania beta-mannazy.
Pozostałe tematy tej sesji dotyczyły makuchu z ostropestu, strawności aminokwasów ziarna kukurydzy, wykorzystania lewanu w żywieniu drobiu oraz mączki z Hermetia illucens. Omawiano zagadnienia związane z dodatkiem ekstraktu z winogron i jego korzystny wpływ na masę ciała, status oksydacyjny i dobrostan. Zbadano także czy naświetlane nasiona ciecierzycy są korzystne dla produkcyjności i stanu zdrowia kurcząt brojlerów. Sprawdzano jaki procent śruty sojowej można zastąpić krajowymi źródłami białka w mieszankach dla kurcząt rzeźnych oraz czy obłuszczone częściowo nasiona rzepaku wpływają na wykorzystanie makuchu rzepakowego. Omówiono łączne zastosowanie czosnku i tymianku w paszach dla kurcząt brojlerów, a także czy zeolit wpływa na właściwości ochronne błony śluzowej jelita.
Alberto Viñado Martinez, Poultry Innovation Manager, przedstawiciel Platynowego Partnera XXXIV Międzynarodowego Sympozjum PB WPSA, firmy Lucta
Robert Chachaj (Feedstar Sp. z o.o.) – fermentowana soja i rzepak, to nie tylko poprawa strawności białka, ale także redukcja śladu węglowego
W sesji „Biologiczne podstawy hodowli i produkcji drobiarskiej” interesujący wykład wygłosił prof. Marcin Lis, który przedstawił nowe spojrzenie na technologię lęgów kaczek. Badania, przeprowadzone we współpracy z ZWD Wieszowa, specjalizującym się w produkcji piskląt kaczych, miały na celu ocenę możliwości podniesienia średniej wylęgowości, która w przypadku kaczek wynosi 73%, oraz zwiększenia opłacalności chowu tego drobiu.
Stwierdzono, że przechowywanie jaj kaczych w temperaturze 8-12°C pozwala na zachowanie ich wartości biologicznej przez 21, a nawet 28 dni. Mycie jaj kaczych, nawet ciepłą wodą, jeśli nie zostało przeprowadzone bezpośrednio po zniesieniu, nie podnosi wylęgowości. Znaczną poprawę uzyskano stosując dodatkową fumigację bezpośrednio przed nakładem. Niska wylęgowość wiąże się również z tym, że zarodki kacze produkują dużo ciepła i wymagają schładzania od 10. doby inkubacji. Opracowano i wdrożono automatyczny system zraszania i chłodzenia jaj bez konieczności otwierania urządzeń, co poprawiło wylęgowość piskląt z 70% do 82%. U piskląt zanotowano także niższą liczbę zakażeń pępka.
W dalszych częściach tej sesji omawiano: Czy pasza zanieczyszczona niskimi dawkami antybiotyków ma wpływ na wydajność rzeźną i skład tuszy? Jak maślan sodu wpływa na produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych i parametry histologiczne w jelicie ślepym? Czy pora roku wpływa na wylęgowość kaczek w lęgach sztucznych? Zakład Hodowli Drobiu IZ-PIB w Balicach prowadził badania nad systemem losowych kojarzeń i ich wpływem na ochronę przed wzrostem zinbredowania w stadach kur objętych programem ochrony zasobów genetycznych. Omawiano także bioaktywne działanie składników pyłku pszczelnego i oligosacharydów podawanych in ovo oraz przyczyny strat w okresie klujnikowym w lęgach gęsi.
W części dotyczącej jakości produktów drobiarskich mówiono o wpływie preparatu fitobiotycznego podawanego kurczętom w trakcie odchowu na jakość i trwałość mięsa drobiowego. O tym, czy muzyka relaksacyjna może poprawić wyniki w odchowie kurcząt brojlerów? Oraz czy olej z H. illucens może zastąpić olej sojowy i korzystnie wpłynąć na parametry sensoryczne mięsa? A także czy istnieje możliwość wydłużenia przydatności do spożycia mięsa z piersi kurcząt?
Ciekawe wyniki badań przedstawiono także w sesji weterynaryjnej. Zwrócono uwagę na wpływ infekcji Gallibacterium anatis na układ rozrodczy ptaków oraz na to, czy wczesne podanie antybiotyków lub stosowanie diety zawierającej kokcydiostatyki powoduje ich akumulację w wątrobie. Naukowcy starali się odpowiedzieć na pytanie, czy wczesne podanie antybiotyków w odchowie brojlerów wpływa na profil mikrobioty i rozwój antybiotykooporności? Rozmawiano także o wpływie wczesnego podania antybiotyków pisklętom indyczym na odporność matczyną i syntezę przeciwciał po szczepieniu.
Omówiono wpływ wybranych dodatków probiotycznych na jakość układu kostno-szkieletowego kurcząt brojlerów, wykazując, że wybrane szczepy mikroorganizmów mogą korzystnie wpływać na procesy mineralizacji kości kurcząt brojlerów. Ich stosowanie może łagodzić częstotliwość i nasilenie zaburzeń gospodarki mineralnej.
Polska stała się znaczącym światowym producentem drobiu, zaopatrującym w mięso wiele regionów Europy i świata. Równolegle z rosnącym zapotrzebowaniem na drób nastąpił rozwój badań naukowych w dziedzinie drobiarstwa. Obecnie to nie my uczymy się od najlepszych, jak efektywnie produkować mięso, ale sami staliśmy się ekspertami tej branży. Jak pokazały obrady XXXIV sympozjum drobiarskiego WPSA, badania wykonywane w krajowych ośrodkach naukowych służą praktyce, ale jednocześnie praktyka wymaga gotowych rozwiązań do wprowadzenia w warunkach fermowych. Tylko dzięki tej współpracy możliwe będzie ugruntowanie pozycji Polski jako lidera nie tylko w wydajności, ale także w zrównoważonej produkcji i bezpieczeństwie produktów drobiowych.
Dodatkowo, atmosfera i wydarzenia towarzyszące sprawiają, że już dzisiaj podejmujemy decyzję o uczestnictwie w kolejnym sympozjum PB WPSA.
Katarzyna Markowska
Rzekomy pomór drobiu (Newcastle disease, ND) powraca w Polsce po niemal 50 latach przerwy, zagrażając polskiej hodowli drobiu. Jest to choroba wysoce zakaźna, mogąca wywołać masowe padnięcia w stadach i wpływać na eksport drobiu. Do tej pory w 2024 roku zarejestrowano kilka ognisk ND: na Podlasiu w powiecie monieckim w miejscowościach Kołodzież oraz Owieczki, oraz pierwszy przypadek u dzikich ptaków w Wielkopolsce, u gołębia z Czarnkowa. Diagnostykę prowadzi Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach, a działania sanitarne obejmują likwidację stad i wprowadzenie stref ograniczeń.
Pierwsze ognisko w 2023 r. wykryto na fermie drobiu:
W tym roku choroba rzekomego pomoru drobiu (ND) została potwierdzona w kilku lokalizacjach w Polsce. Ogniska na Podlasiu obejmują:
Dodatkowo, 4 października 2024 potwierdzono pierwszy przypadek ND u dzikich ptaków w Wielkopolsce (Czarnków).
W związku ze stwierdzeniem choroby, zostały wdrożone wszystkie administracyjne działania zmierzające do likwidacji ogniska, zgodnie z procedurami przewidzianymi w przepisach rozporządzenia 2016/429 oraz rozporządzenia 2020/687, w tym zabicie ptaków w ognisku i unieszkodliwienie w zakładzie utylizacyjnym, przeprowadzenie oczyszczania i dezynfekcji, ustanowienie obszarów objętych ograniczeniami (w promieniu 3 i 10 km wokół ogniska).
Utrzymanie tej strony jest możliwe dzięki przychodom z reklam.
Aby móc dalej przeglądać tę stronę, prosimy o wyłączenie AdBlocka.