Strefa Drób

Hodowca Drobiu 5/2013

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W numerze:

  1. Substancje biologiczne czynne w mieszankach paszowych dla drobiu Elżbieta Kopczyńska
  2. DEB, H (a) S oraz TA (s) czyli fizjologia i żywienie w matematycznej pigułce Jak nie dać się upałom poprzez optymalne odżywianie – cz. I Tomasz Wertelecki, Piotr Łambucki
  3. Skuteczne metody walki ze stresem cieplnym Albert Nakielski
  4. Jakość żywca dostarczanego do zakładu Katarzyna Jankowska
  5. Zarządzanie żywieniem w reprodukcyjnym stadzie kur mięsnych Stanisław Wężyk, Ryszard Gilewski
  6. Żywność funkcjonalna przykłady (część 2) Katarzyna Śliżewska
  7. Syndrom czarnych kości (BBS) Wojciech Grudzień
  8. Zużycie wody w zależności od temperatury Alina Rachwał
  9. Profilaktyka kokcydiozy w stadach drobiu Iwona Pijarska-Bińkowska
  10. Warunki klimatyczne na fermie pod stałym nadzorem Bartosz Korytkowski
  11. Mutacje genowe wpływające na cechy mięsne ptaków użytkowych Oliwia Duszyńska-Stolarska
  12. Podstawowe zasady bioasekuracji na fermach Katarzyna Jankowska
  13. Technologia odchowu gęsi Joanna Marć-Pieńkowska
  14. Białko mięsa drobiowego Anna Wilkanowska
  15. Systemy jakości – plusy dodatnie i… PLUSY UJEMNE Robert Nowakowski
  16. Z teczki lekarza weterynarii

 

Kup prenumeratę, dostaniesz gratis segregator i Katalog Firm Drobiarskich - 95 zł  TUTAJ

Żywność funkcjonalna przykłady (część 2)

Koncepcja żywności funkcjonalnej wywodzi się z tradycji filozoficznej Wschodu, w której nie ma wyraźnej różnicy pomiędzy lekami a pożywieniem. Obecnie na rynku żywności tego rodzaju przoduje Japonia, gdzie już w 1984 r. grupa naukowców zapoczątkowała badania dotyczące wpływu diety na zdrowie. Z kolei w 1991 r. wprowadzono odpowiednie regulacje prawne i rozpoczęto produkcję żywności funkcjonalnej na skalę przemysłową. Obecnie żywność ta została zdefiniowana przez japońskie Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej jako „Żywność o Określonym Zdrowotnym Zastosowaniu” (FOSHU – Foods for Specified Health Use). W Polsce żywność funkcjonalna nie jest jeszcze szeroko znana ani rozpowszechniona, choć sytuacja ta wydaje się już zmieniać. Należy dążyć do propagowania produktów funkcjonalnych, co w przyszłości może przyczynić się do ograniczenia ryzyka wielu chorób cywilizacyjnych, wydłużyć długość i polepszyć jakość życia.

 

Tagi:

Zużycie wody w zależności od temperatury

Opublikowano już wiele artykułów na temat znaczenia wody w produkcji drobiarskiej. Chciałabym jednak ten temat uzupełnić dwoma bardzo istotnymi zagadnieniami mającymi  ogromne znaczenie jeśli chodzi o planowanie i faktyczne zużycie wody przez drób: stratą wody przez parowanie z poideł oraz spożyciem wody przez ptaki w zależności od temperatury.

 

Tagi:

Zarządzanie żywieniem w reprodukcyjnym stadzie kur mięsnych

Zarządzanie stadem reprodukcyjnym kur mięsnych, staje się coraz bardziej skomplikowane ze względu na stały postęp hodowlany i malejące możliwości wpływania na utrzymanie normalnych relacji między kogutami a kurami. Nowoczesne linie kur mięsnych, wyróżniają się dużą zdolnością odkładania tkanki mięśniowej. Chcąc uzyskać określona masę ciała (MC) ptaków, należy ją ściśle monitorować, a ptaki tak żywić, by osłabić genetycznie uwarunkowane szybkie tempo wzrostu z równoczesnym zapewnieniem maksymalnej produkcji jaj wylęgowych. Spadkowi zdolności reprodukcyjnej starzejących się kogutów, może towarzyszyć zmniejszone spożycie paszy lub nadmierny przyrost masy ciała. Aby uzyskać optymalną produkcję piskląt, należy określić właściwy związek między poziomem żywienia ptaków, a wynikami ich rozrodu.

 

 

Pyt. 1. Hoduję kurczęta brojlery. Pomimo tego, że stosuję pasze granulowane (pełnoporcjowe) to już od pół roku zużycie paszy jest bardzo wysokie (1,91kg/kg) licząc na 41 dni tuczu. Wielokrotnie zgłaszałem ten problem już różnym firmom paszowym, ale problem nie znika, a paszociągi są bardzo nowoczesne. Co można z tym zrobić?
Zenon K., Maszewo

 

Technologia odchowu gęsi

Odchów gęsi zakłada uzyskiwanie ptaków o maksymalnej masie ciała przy zachowaniu ich dobrostanu. Tucz gęsi rzeźnych w Polsce, w zależności od wybranego systemu odchowu, trwa 12 tygodni w przypadku chowu intensywnego, 14 tygodni w systemie półintensywnym lub 21 tygodni w chowie ekstensywnym. Technologia odchowu gęsi rzeźnych obejmuje zasady biologicznego bezpieczeństwa na fermie, transport gąsiąt i ich wprowadzenie na fermę, odchów ptaków, tucz oraz postępowanie przedubojowe, a także transport i przekazanie ptaków do uboju.

 

Tagi:

Syndrom czarnych kości (BBS)

Wojciech Grudzień
Zbójno

Dzisiaj konsumenci znaczną wagę przywiązują do wyglądu mięsa drobiowego. Zmienione kolorystycznie mięso jest uważane za złej jakości i dlatego niepreferowane przez klientów. Na całym świecie w ubojniach, supermarketach czy restauracjach mówi się o czarnym przebarwieniu kości i mięsa nóg u kurcząt brojlerów. Problem ten nazwano syndromem czarnych kości – Black Bone Syndrom (BBS).

Jednostki chorobowe opisywane jako „czarne kości” występują na całym świecie zarówno u zwierząt, jak i ludzi. Choroba czarnych kości u ludzi jest rzadką chorobą genetyczną spowodowaną defektem genu HGD, występująca najczęściej na Słowacji i w Republice Dominikany. Częstość występowania tego schorzenia szacuje się na 1:25000. U bydła zaś choroba ta jest spowodowana infekcją beztlenowych bakterii Clostridium perfringens. U kurcząt brojlerów choroba ta ma najprawdopodobniej przyczynę metaboliczną, związaną z krótkim czasem życia ptaków. Ze względu na fakt, iż jednostka występuje zazwyczaj w szybkorosnących liniach nie można wykluczyć czynnika genetycznego lub predyspozycji genetycznych.

Przyczyna BBS

Syndrom ten występuje u szybkorosnących linii brojlerów kurzych. Z powodu coraz krótszego czasu chowu i wzrostu wagi kurcząt, kości nie są na tyle dojrzałe (rozwinięte), by utrzymać ogromną stosunkowo masę mięsa oraz zabiegi podczas uboju. W wyniku tego ściana kości otaczająca szpik kostny jest zbyt cienka i miękka. Na skutek tego dochodzi w efekcie do wycieku mas krwi i samego szpiku pod okostną (syndrom czarnych kości) a nawet do okolicznych mięśni.

Aby dokładniej zrozumieć proces powstawania tegoż schorzenia należy najpierw przeanalizować proces kościotwórczy. Generalnie BBS występuje w kościach piszczelowych i udowych. Jest to logiczne, gdyż to właśnie na nich spoczywa największy ciężar masy ciała. Cały problem zaczyna się w części bliższej kości, a mianowicie w płytce wzrostu pod chrząstką kości. Tam komórki kościotwórcze (osteoblasty) tworzą kość. Komórki te występują wszędzie tam, gdzie odbywa się wzrost lub przebudowa tkanki kostnej. Osteoblasty wytwarzają część organiczną kości (osteoid), gdzie następnie są odkładane kryształy fosforanów wapnia. Następnie są otoczone substancją międzykomórkową (hydroksyapatytem). Czynność osteoblastów jest regulowana przez parathormon oraz witaminę D3. W momencie gdy potencjał genetyczny wzrostu jest tak duży, że osteoblasty nie mogą zdążyć z tworzeniem tkanki kostnej dochodzi do powstawania tzw. porów w tkance kostnej i w efekcie ścieńczenia oraz osłabienia kości.
Głównym jednak problemem związanym z syndromem czarnych kości u brojlerów jest fakt, iż problem ten jest diagnozowany dopiero w rzeźni po uboju lub w trakcie zabiegów kulinarnych. Dodatkowo zauważono także, że proces mrożenia w dużym stopniu przyczynia się do występowania BBS. Prawdopodobnie dlatego, iż zamarzająca w szpiku oraz krwi woda rozszerza się, przełamując barierę kości i w efekcie wydostaje się na zewnątrz podczas rozmrażania czy gotowania.
Z punktu widzenia samej ekonomiki drobiarskiej – pomimo poglądów, że jest to tylko problem supermarketów – BBS odbija się negatywnie na samym chowie brojlerów. Otóż zauważono, iż w stadach, w których poubojowo zaobserwowano zwiększoną ilość przypadków syndromu czarnych kości dochodziło do obniżonych wyników hodowlanych i ekonomicznych. Precyzując; brojlery charakteryzowały się obniżonymi średnimi wagami końcowymi (prawdopodobnie niedojadały na skutek osłabionej lokomocji) oraz mniejszym procentowym udziałem mięśni piersiowych w tuszkach. Należy zauważyć, iż ptaki z BBS są dużo bardziej narażone na urazy podczas załadunku i transportu do ubojni oraz uszkodzenia podczas uboju. Dlatego syndrom czarnych kości u kurcząt brojlerów jest jedną z przyczyn konfiskat poubojowych.

Zapobieganie BBS

W przypadku tego syndromu początkowo zapobieganie wiązano z poprawą genetyczną stada, czyli pracą w stadach kur reprodukcyjnych. Nowsze badania jednak pokazały, iż najlepsze wyniki ma suplementacja wysokoaktywnej witaminy D3 w formie 25-OH-D3 (HyD). Witamina ta podawana w nowej formie okazała się bardziej aktywna niż forma konwencjonalna, a w szczególności gdy ptaki utrzymywane są w niekorzystnych warunkach zoohigienicznych np. w kurnikach bez udziału światła słonecznego (zaleca się aby minimum 15% światła w kurniku było pochodzenia naturalnego). Witamina HyD poprawia gospodarkę hormonalną oraz pobudza osteoblasty do bardziej efektywnego tworzenia tkanki kostnej. W efekcie kurczęta nie tylko nie wykazują problemów z BBS, ale także odznaczają się lepszymi wynikami produkcyjnymi.

 

HD 05 2013

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Drobiu 5/2013

Kup prenumeratę

Substancje biologiczne czynne w mieszankach paszowych dla drobiu

W obrębie problematyki związanej z dobrostanem zwierząt dużo uwagi poświęca się zagadnieniom dotyczącym wzmocnienia naturalnej odporności. W utrzymaniu dobrej kondycji ptaków bardzo ważne jest zachowanie prawidłowej równowagi układu pokarmowego, poprzez oddziaływanie na jego mikroflorę. Wprowadzony od 1 stycznia 2006 roku zakaz stosowania antybiotykowych stymulatorów wzrostu w mieszankach paszowych, spowodował poszukiwanie ich naturalnych zamienników, mających działanie stymulujące, terapeutyczne czy też wpływających na cechy użytkowe ptaków. W związku z tym w Polsce i na świecie wzrosło zainteresowanie niekonwencjonalnymi komponentami pasz m.in. ziołami, warzywami i owocami, a szczególnie występującymi w nich substancjami biologicznie czynnymi, które mogą oddziaływać na zdrowie i wyniki produkcyjne drobiu.

 

Podstawowe zasady bioasekuracji na fermach

Katarzyna Jankowska
PAN Olsztyn

Najogólniej bioasekurację można określić jako ochronę fermy. Są to działania zmierzające w kierunku ochrony populacji ptaków na fermie przed transmisją czynników zakaźnych. Aby osiągnąć zamierzony cel, hodowca musi dołożyć wszelkich starań, aby nic nie zostało zaniedbane. Podstawą wszelkich przedsięwzięć związanych z hodowlą zwierząt, a tym samym są Ustawy prawne.

Części składowe bioasekuracji

Otoczenie fermy

Otoczenie fermy powinno być utrzymane w czystości, a osoby odwiedzające fermę powinny posiadać buty i odzież ochronną. W związku z pobytem obcych osób (nie będących pracownikami) w książce wizyt powinien znaleźć się zapis tego zdarzenia.

Budynki (dla różnych gatunków drobiu)

Minimalna odległość budynku od granicy działki powinna wynosić 4 m (Rozporządzenie MRiGŻ z dnia 7 października 1997 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle rolnicze i ich usytuowanie), a w przypadku gdy budynek wyposażony jest w dach mogący rozprzestrzenić ogień, odległość ta musi wynosić minimum 12 m (24 m w przypadku graniczenia z lasem). Zabrania się budowy obiektów na obszarach wymagających szczególnej ochrony, wpływających szkodliwie na środowisko – odległość od granicy obszarów chronionych nie powinna być mniejsza niż 200-300 m. W przypadku inwestycji mogących oddziaływać na środowisko (chów lub hodowla w liczbie zwierząt nie niższej niż 240 DJP), wymagany jest dokładny raport (może być również wymagany przy hodowli nie niższej niż 50 DJP) dotyczący wpływu hodowli na środowisko.

Pomieszczenia do hodowli drobiu

Pomieszczenia dla drobiu powinny być zabezpieczone przed działaniem warunków atmosferycznych oraz wilgoci z podłoża (zalegające odchody zwierzęce). Powinno zadbać się o:

  1. odprowadzenie ścieków do odpowiednich, szczelnych zbiorników,
  2. wyposażenie w instalacje i urządzenia dostosowane do przeznaczenia pomieszczeń,
  3. zapewnić odpowiednie warunki do pracy obsłudze fermy.

Jakie warunki powinien spełniać budynek dla drobiu?
Budynek inwentarski powinien spełniać następujące wymagania ewakuacyjne:

  1. posiadać co najmniej dwa wyjścia w budynku przeznaczonym dla większej liczby ptaków,
  2. posiadać co najmniej jedno wyjście ewakuacyjne z każdej sekcji w pomieszczeniach podzielonych na sekcje,
  3. wrota i drzwi budynku inwentarskiego powinny zawsze otwierać się na zewnątrz pomieszczenia,
  4. przy wejściach do budynków ze zwierzętami powinny zostać powieszone tablice zakazujące wejścia na teren budynku osobom obcym np.: „Osobom nieupoważnionym wstęp wzbroniony”. Również psy i koty nie mogą przebywać w budynku, w którym przebywa drób (możliwość roznoszenia chorób). W budynkach dla drobiu powinno być wydzielone pomieszczenie dla personelu wyposażone w zlew, środki czystości, środek dezynfekujący, gdzie można myć ręce oraz przebrać się.

Budynek powinien być skonstruowany tak, aby utrudnione było gromadzenie się wody w łącznikach lub miejscach zetknięcia się różnych materiałów. Drzwi i ich rama powinny być zrobione z materiału odpornego na zużycie, łatwego do oczyszczania i nie ulegającego butwieniu, gniciu, czy korozji. Ściany gładkie, wykonane z twardego i nieprzepuszczalnego materiału, ułatwiającego oczyszczanie i zapobiegającego uszkodzeniom (zaokrąglenie narożników czy kątów na styku dwóch ścian oraz na styku ścian z sufitem i podłogą ułatwia oczyszczanie). Okna powinny być czyste oraz nieuszkodzone. Jeśli są otwierane, muszą być zaopatrzone w siatki uniemożliwiające przedostawanie się owadów do środka. Podłoga powinna być gładka, ale nie śliska, łatwa do mycia, czyszczenia i dezynfekcji oraz nieznacznie nachylona, aby umożliwić spływ wody. Kanały ściekowe stanowiące integralną część podłogi powinny być prawidłowo rozplanowane, aby nie doprowadzić do zatkania systemu kanalizacyjnego. Sufit powinien być czysty, gładki, bez pajęczyn i pleśni. Oświetlenie powinno być umieszczone w suficie, a punkty świetlne – łatwe w oczyszczaniu.

Zwalczanie szkodników

Budynki należy zabezpieczyć przed gryzoniami (instalowanie stacji przynęt – pułapki, jako metalowe stacje oraz pozostawiać plastikowe stacje). Pułapki należy zabezpieczyć przed dostępem innych zwierząt i ludzi.
Ferma drobiu powinna posiadać mapkę zawierającą punkty rozmieszczenia stacji przynęt (pułapek) na zewnątrz i wewnątrz fermy.
Pułapki należy monitorować ze względu na jak najwcześniejsze rozpoznanie wystąpienia plagi gryzoni (przeszkolony w tym celu pracownik). Należy regularnie organizować zabiegi dezynsekcji (częste instalowanie lepów na muchy, a w oknach siatek).
Wszelkie czynności związane ze zwalczaniem szkodników należy dokumentować, aby stwierdzić, gdzie występują główne ogniska ich występowania.

Higiena personelu i osób z zewnątrz

Pracownicy muszą posiadać aktualne wyniki badań lekarskich oraz odzież ochronną i obuwie przeznaczone wyłącznie do pracy ze zwierzętami. Pracownicy i osoby z zewnątrz muszą wcześniej zapoznać się z zasadami zachowania się na fermie. Jedną z podstawowych zasad jest mycie rąk przed pracą i po jej zakończeniu. W przypadku kontaktu z chorymi ptakami należy szczególnie zadbać o higienę osobistą. O chorobie należy powiadomić służby weterynaryjne. W przypadku stwierdzenia u ptaków choroby zakaźnej, bezwzględnie wymagana jest praca w rękawicach ochronnych!!!. Wszystkie osoby, które kontaktowały się z chorymi ptakami lub jajami muszą poddać się badaniom lekarskim.
W pomieszczeniach inwentarskich niedopuszczalne jest używanie ognia otwartego oraz palenie tytoniu.

Mycie i dezynfekcja

Na fermie należy prowadzić regularne zabiegi mycia i dezynfekcji między cyklami produkcji, a w przypadku stwierdzenia choroby zakaźnej należy szczególnie starannie odkazić pomieszczenia (wybiegi, urządzenia i sprzęt oraz odzież używaną przy ich obsłudze). Ściółkę z otoczenia chorych czy padłych ptaków oraz resztki paszy trzeba usunąć i odkazić lub spalić w przypadku wystąpienia zagrożenia epizootycznego (gruntowne oczyszczanie pomieszczeń powinno odbywać się co najmniej dwa razy w roku – wiosna i jesień). Padłe ptaki usuwane są z hali co najmniej raz na dobę i składowane poza fermą lub w dużej (możliwie) odległości od kurników, w zamykanych kontenerach, gdyż stanowią dla żywych ptaków duże zagrożenie.

Etapy skutecznej dezynfekcji:

  • oczyszczenie obiektu (sanityzacja),
  • wstępnemechaniczne uprzątnięcie wszystkich zanieczyszczeń organicznych (resztki kału, kurz, słoma) będących siedliskiem ogromnej ilości drobnoustrojów, które mogą stać się przyczyną chorób w stadzie,
  • dokładne umycie wodą z dodatkiem detergentów przy użyciu pomp wytwarzających ciśnienie (mycie rozpoczynamy zawsze od górnych ścianwkierunku podłogi),
  • czyszczenie i przepłukiwanie odłączonego uprzednio od dopływu wody systemu wodociągów i poideł (ważne jest również mechaniczne oczyszczenie, przepłukanie i zdezynfekowanie zbiornika głównego odstojnika),
  • przepłukanie całego zdezynfekowanego systemu wodnego,
  • zamgławianie płynem dezynfekcyjnym (końcowa dezynfekcji całego pomieszczenia, w tym miejsc trudno dostępnych).

Środek dezynfekcyjny musi posiadać odpowiedni atest (należy zapisać datę, nazwę i stężenie robocze oraz czas kontaktu). Na terenie fermy powinny znajdować się specjalne maty dezynfekcyjne z tworzywa sztucznego (wymiar 60 × 80 × 4 cm) wypełnione wymienną gąbką poliuretanową, nasączoną środkami do dezynfekcji, umieszczane przy wejściu na halę hodowlaną. Często stosuje się jako zamiennik dywanik sodowo-wapienny, rozkładany na posadzce. Maty muszą zabezpieczać wszystkie wejścia i wjazdy na teren obiektu.

Dostarczanie ptaków (piskląt) na fermę

Ptaki trafiające na fermę z zewnątrz powinny przejść kwarantannę polegającą na poddaniu ich rutynowym badaniom i zabiegom weterynaryjno-hodowlanym (szczepienia), w tym również zabiegowi odkażania. Przed przyjęciem piskląt pomieszczenie powinno być odpowiednio wyczyszczone, wymyte i zdezynfekowane. Podłoga powinna być pokryta głęboką ściółką, aby izolować pisklęta od zimnej podłogi, chłonąć wilgoć i zapewnić miękkie, suche podłoże. Odpowiednimi materiałami na ściółkę są torf (w dolnej warstwie), wióry drzewne oraz cięta słoma. Bardzo ważnym warunkiem jest utrzymanie suchej ściółki. Zwilgotniała lub spleśniała jest przyczyną groźnych chorób grzybiczych. W kurniku należy zapewnić odpowiednie oświetlenie, wentylację, temperaturę i wilgotność powietrza. W pierwszym tygodniu życia wilgotność względna powietrza powinna wynosić 65-70% w zależności od gatunku. Dla zapewnienia odpowiedniej wymiany powietrza w kurniku ważne jest częste wietrzenie oraz zainstalowanie sprawnego systemu wentylacji.
Po brakowaniu w zakładzie, pisklęta należy pakować (100 piskląt kurzych lub 60 piskląt kaczych lub indyczych oraz 40 piskląt gęsich) do czystych i odkażonych pojemników plastikowych lub w kartony jednorazowego użycia wyścielone czystą watą drzewną, wiórami lub papierem falistym. Na pojemnikach umieszcza się napis zawierający informację o gatunku, rasie lub nazwie hodowlanej drobiu, liczbie ptaków znajdujących się w pojemniku, miejscu pochodzenia drobiu. Pisklętom przygotowanym do transportu, oczekującym na odbiór należy zapewnić w pomieszczeniu magazynowym min. temperaturę 25°C oraz wilgotność 55%. Transport na fermę powinien odbywać się specjalnym samochodem (dobrze izolowanym, wentylowanym). Temperatura przewozu powinna wynosić 22-25°C, a transport powinien być zakończony w ciągu 72 godzin po wylęgu. Drób i inne ptaki w czasie transportu trwającego dłużej niż 24 godziny powinny mieć dostęp do wody i paszy w wystarczających ilościach (wraz z pisklętami powinny być dostarczone odpowiednie dokumenty zawierające informacje na temat szczepień jakim poddano ptaki, pochodzenia rodziców, szczepień jakim poddano rodziców, wieku stada rodzicielskiego, poziomu przeciwciał rodziców).

Dostarczanie pasz

Środki transportu pasz należy regularnie myć i dezynfekować. Miejsce przyjmowania i rozładunku pasz powinno być czyste i suche. Pasza dostarczana na fermy luzem lub w workach powinna być umieszczana w czystych, suchych silosach lub magazynach.
Każdy kurnik powinien posiadać dwa silosy, aby można je było odpowiednio czyścić i dezynfekować, natomiast paszę w workach należy przechowywać na suchej i czystej podłodze. Należy ją magazynować w miejscu, gdzie ptaki i gryzonie nie mają dostępu. Worki z paszą wcześniej zakupioną powinno się układać i skarmiać w pierwszej kolejności (komponenty mieszanek dla drobiu należy kupować od dostawców posiadających certyfikat).

Dobrostan

W pomieszczeniach dla drobiu należy zapewnić odpowiednią temperaturę i wilgotność powietrza, w zależności od gatunku i wieku (optymalna wilgotność względna powietrza w kurniku wynosi 60-70%). Należy zastosować sprawny system wentylacji. System o zbyt małej wydajności powoduje wzrost poziomu szkodliwych gazów (amoniaku, dwutlenku węgla, siarkowodoru) i wilgotności powietrza (działanie stresogenne, obniżenie przyrostów masy ciała ptaków, zatrucia organizmu. Pomieszczenia inwentarskie dla zwierząt oświetla się przystosowanym dla danego gatunku zwierząt światłem sztucznym lub zapewnia dostęp światła naturalnego (oświetlenie dzienne w pomieszczeniach inwentarskich określa się stosunkiem oszklonej powierzchni okien do powierzchni podłogi). Obsada ptaków na m2 ponad ustalone normy powierzchni dla danego gatunku i wieku jest zabroniona. Ptaki powinny mieć stały dostęp do wody (bieżąca kontrola stanu poideł i całego systemu doprowadzania wody do kurnika; czysty, bez osadów i wolny od drobnoustrojów system pojenia).
Stado powinno być monitorowane codziennie w celu szybkiego wykrycia choroby.

Wykaz chorób zakaźnych drobiu podlegających obowiązkowi zgłaszania i zwalczania:

  • influenza ptaków o wysokiej zjadliwości d. pomór drobiu,
  • rzekomy pomór drobiu.

Wykaz chorób zakaźnych podlegających
rejestracji:

  • salmonelloza drobiu (S. Gallinarum, S. Pullorum, S. Enteritidis, S. Typhimurinum, S. Arizone)
  • chlamydioza ptaków,
  • zakaźne zapalenie torby Fabrycjusza (choroba Gumboro),
  • choroba Mareka,
  • choroba Derzsye'go,
  • mykoplazmozy drobiu (Mycoplasma gallisepticum, M. synoviae, M. meleagridis).

Na fermie należy stosować program szczepień. W przypadku utrzymania dużej liczby ptaków w jednym pomieszczeniu należy zaszczepić maksymalnie dużą liczbę ptaków, aby zapobiec lub zminimalizować skutki choroby. Szczepienia profilaktyczne przeprowadza się wyłącznie w stadach zdrowych.  Na 24 godziny przed szczepieniem, w dniu szczepienia i 24 godziny po szczepieniu nie stosuje się na fermie środków leczniczych i odkażających. Woda przeznaczona do rozcieńczania szczepionek powinna być wolna od bakterii, o pH 6,9-7,2 i o temperaturze 12-15°C (woda powinna być wypita najpóźniej w ciągu 2 godzin).
Wszelkie sposoby zabezpiecząjace fermę drobiu przed patogenami, szczególnie programy profilaktyczne w postaci bioochrony, mają na celu zwiększenie produkcyjności oraz opłacalności hodowli poprzez ograniczenie procentu upadków ptaków, wynikających z zachorowań. Zwiększone środki ostrożności związane z ochroną fermy, a tym samym „zdrową produkcją”, wpływają na zmniejszenie zagrożenia zdrowia publicznego. Nie należy zatem lekceważyć ważnego problemu zapobiegania chorobom wywoływanym u drobiu przez drobnoustroje.

 

HD 05 2013

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Drobiu 5/2013

Kup prenumeratę

Robert Nowakowski

Chyba już czas najwyższy, żebyśmy wszyscy zrozumieli, że najwyższa jakość jest w naszym interesie. Nie tylko konsumentów, ale przede wszystkim producentów. Niby proste i oczywiste, ale czy rzeczywiście wszyscy to rozumieją? Bo, jeżeli okazałoby się, że np. część populacji się zatruła i przeniosła na tamten Świat to producent straciłby rynek. Straciłby klientów. Straciłby dochody. I nawet, gdyby na tym przekręcie zarobił krocie, to byłoby mu to na nic, gdyby został sam, jak palec.

Taka logika była dobra, zanim nie udało się nas podzielić na lepszych i gorszych, tych, którzy mają taki paszport i tych, którzy mają inny. Zaczęła się walka o „Dobre bo” jakieś, która jest wynikiem globalizacji – wszystko zewsząd jest wszędzie! Kiedyś ten problem nie istniał, bo wszyscy wiedzieli, skąd, co jest!

Pojawiły się systemy kontroli jakości (bo wiadomo, że jak coś jest wszystkich, to nie wiadomo czyje jest) i zaczął się wyścig.

Może poczujesz się zaskoczony Drogi czytelniku, ale to wcale nie chodzi o jakość. Certyfikat potwierdza jedynie, że coś zostało wykonane zgodnie z procedurą. A że zostało zgodnie z procedurą zrobione z g**** – to nic. Jakość procedury została zachowana!

Certyfikaty służą najbardziej. CERTYFIKUJĄCYM. Mają swoje dobre strony, choć bo ja wiem? Kiedy w 1995 roku wystąpiłem pierwszy raz przed grupą hodowców drobiu, mówiono mi, że to, o czym mówię jest niemożliwe, absurdalne i nigdy się nie przyjmie. Później, mimo braku jakichkolwiek mechanizmów kontrolujących okazało się, że z tego, o czym mówiłem korzystało może nawet 45% hodowli w Polsce. Dlaczego?

Bo się opłacało! Nie dawałem nic – żadnych certyfikatów, zaświadczeń, naklejek itd. Ludzie korzystali na korzystaniu z tego, co dostarczałem. Podniosła się zdrowotność, a więc zmniejszyły się upadki i spadły koszty leczenia. Jest KORZYŚĆ?

Późniejsze certyfikaty usankcjonowały tylko to, co już dawno było. Skąd się to bierze?

Bo mieszczuchom się wmawia, że jak kupią z jakimś certyfikatem to mają lepsze. A czy to prawda? To jest całkiem bez znaczenia.

Mam takie marzenie, że kiedyś, ktoś z dużą odwagą stworzy w Polsce instytucję sprawdzającą. Nie kontrolującą, nadzorującą czy certyfikującą. NIE!

Chciałbym, żeby była w Polsce lub w ogóle na Świecie niezależna, w pełnym tego słowa znaczeniu organizacja, a najlepiej 2 lub 3, która porównywałaby opis na etykiecie lub ulotce ze stanem faktycznym. Sławna „zawartość cukru w cukrze”, żeby stała się standardem publikacji. Certyfikacje wszelkiego rodzaju mają to do siebie, że produkują dużo skutków ubocznych – olbrzymią biurokrację, niekończące się szkolenia i ciągle sprawdzanie czy coś wcześniej zostało sprawdzone, zgodnie z procedurą sprawdzania? Oczywiście na sprawdzenie sprawdzających jest również procedura, która co jakiś czas podlega sprawdzeniu przez Urzędników Państwowych!!

Kiedyś usłyszałem, że jest takie prawo, które mówi, że 1000 biurokratów jest w stanie być ciągle zajętymi jedynie w wyniku ich własnej produkcji papieru i „informacji”. Nie musi żaden dokument wchodzić z zewnątrz, ani na zewnątrz wychodzić – biurokratyczne perpetum mobile.

Całkiem inna sprawa to trudna do zrozumienia dla mnie gotowość do „certyfikowania się” przez różnych producentów z jednoczesnym unikaniem, jak diabeł święconej wody, integracji. Jakoś nie przyjęły się w Polsce grupy producenckie, ale jeżeli ktoś przychodzi z zewnątrz z naklejką, świadectwem lub certyfikatem, chętnie się temu podporządkowują.
Pisałem w tym roku o potrzebie korzystania z wyspecjalizowanych w eksporcie firm, które lepiej niż każdy niewprawiony i pojedynczy eksporter mogą zadbać o interes polskiego producenta. Tutaj dotykamy chyba największego paradoksu – jesteśmy gotowi płacić firmie zewnętrznej za to, że nas sprawdza, ale nie jesteśmy w stanie dać zarobić komuś za to, że dla nas zarabia?! Toż to jest absurd!! Bzdura i głupota w jednym.

Każde środowisko bardziej niż systemów kontroli potrzebuje dobrego zarządzania. Dobre zarządzanie to nie tylko procedury, ale nade wszystko specjalizacja. Właśnie dlatego lekarze weterynarii specjalizują się w leczeniu i profilaktyce chorób specyficznych dla danych gatunków zwierząt. Właśnie dlatego firmy paszowe zatrudniają specjalistów ds. żywienia bydła, trzody i drobiu. A hodowcy? Hodowcy wg sarmackiej zasady „szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie” wszystko wiedzą najlepiej, na wszystkim się znają i płacą za to, że ktoś z miasta sprawdzi, czy się dobrze znają? Nie! Procedura wie lepiej! Jak przypuszczam, zgodnie z procedurą nawet nie można od razu wprowadzić innowacyjnego rozwiązania. W ten sposób procedura reguluje również możliwość dowolnego wyboru. Bo co się stanie, jak ktoś kupi lepszą paszę od niecertyfikowanego dostawcy? Dostanie certyfikat czy złamie procedurę? A jak wszyscy będą mieli ten sam certyfikat to co?! Nic. Dalej będziemy mieli tak sam wybór, jak przed wprowadzeniem procedury, tylko że koszt produktu będzie wyższy o koszt wprowadzenia, nadzoru i kontroli procedury oraz innych jednostek kontrolujących kontrole.
W ten sposób wyższa cena za towar w żaden sposób nie przekłada się na wyższe dochody producentów, co najwyżej na wzrost dochodów zakładów papierniczych, które dostarczają surowiec do pisania raportów.

 

HD7

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Drobiu 7/2016

Kup prenumeratę
Tagi:
© 2020 Pro Agricola dom wydawniczy

Wykryto AdBlocka

 

Utrzymanie tej strony jest możliwe dzięki przychodom z reklam.
Aby móc dalej przeglądać tę stronę, prosimy o wyłączenie AdBlocka.