Henryk Maciołek, Monika Białek
SITR Piotrków Tryb.
Stan zdrowotny reprodukcyjnych loch oraz liczba urodzonych i odchowanych prosiąt jest jednym z najbardziej istotnych czynników w reprodukcji trzody chlewnej.
W warunkach przemysłowych występuje skumulowanie czynników środowiskowych, które mogą mieć istotny wpływ na stan zdrowia loch karmiących oraz dla nowourodzonych prosiąt (Tab. 1). Zasadniczo upadki prosiąt liczy się od momentu porodu przyjmując za stan początkowy liczbę żywo urodzonych prosiąt do czasu przekwalifikowania ich do określonej grupy technologicznej lub przeznaczonych do tuczu. Nie mniej jednak powyższe dane nie będą jeszcze pełne, jeśli nie zostaną uzupełnione dodatkowymi informacjami: o średnim dziennym przyroście odchowywanych prosiąt, w tym o ilości zużytej paszy oraz poniesionych nakładach na bioasekurację, prewencję i profilaktykę oraz na leczenie weterynaryjne bądź szczepienia: witaminowe, gammaglobuliną, preparatami z dodatkiem Fe. W codziennej praktyce jednak trudno jest pozyskać aż tak kompletne informacje, z tego też względu w niniejszym opracowaniu odstąpiono od statystycznego przeglądu publikacji na temat upadków prosiąt w ujęciu całościowym, zwrócono natomiast uwagę na dostępne opracowania, które mogą stać się pomocne w ustalaniu przyczyn upadków w wielkostadnym chowie świń (Tab. 2, 3). Pewnym zaskoczeniem może być postawienie tezy, iż zasadniczą przyczyną takiego stanu są określone niedociągnięcia z zakresu fizjologii lochy ciężarnej oraz prosiąt nowo narodzonych. Z obserwacji wynika, że utrudniona adaptacja zwierząt do nowych technologii, pośrednio nasila występowanie procesów chorobowych, szczególnie w ostatnim okresie ciąży i w pierwszych dniach, bądź pierwszych tygodniach życia prosiąt osesków. W chowie wielkostadnym wytworzono takie warunki, w których nowo urodzony organizm noworodka, oseska staje się bardzo podatny na liczne, różnorodne środowiskowe zakażenia chorobotwórczą florą bakteryjną lub wirusową, a ponadto pasożytniczą czy grzybiczą, występującą w środowisku inwentarskim. Na tym etapie rozwoju chowu
wielkostadnego dopiero podejmuje się zwykle walkę na podstawie klinicznie stwierdzonych objawów chorobowych występujących w danym środowisku inwentarskim. Najczęściej próbuje się profilaktycznie zapobiegać ponoszonym stratom, natomiast pierwotne i zasadnicze przyczyny chorobowe najczęściej pozostają nieujawnione a także nieuwzględnione w całym stadzie utrzymywanych świń, które stopniowo mogą prowadzić do znacznych strat ekonomicznych. Analizując upadki prosiąt w chowie wielkostadnym, można wyróżnić kilka zasadniczych zespołów przyczynowych, w dużym stopniu przesądzających o stanie zdrowotnym odchowywanych prosiąt. Zwykle też, mimo stosowanych „post fatum” różnorodnych zabiegów, zmiany wywoływane występującymi w tym środowisku czynnikami są nieodwracalne, co wyraża się zwiększonym odsetkiem upadków. Do tych czynników przede wszystkim zaliczyć należy: czynniki usposabiające do występowania zaburzeń chorobowych w okresie krycia, ciąży, laktacji loch oraz środowisko (Tab. 1).
Do najczęstszych przyczyn obniżających skuteczność krycia oraz niepłodność loch i małej liczebności miotu należy przyjąć przede wszystkim:
■słabą kondycję i niski ciężar lochy, niedojrzałość fizyczną i fizjologiczną, nieracjonalny skład paszy;
■niedostateczne żywienie, szczególnie w okresie poprzedzającym krycie, które przyczynia się do obniżenia liczby komórek jajowych zdolnych do zapłodnienia, bowiem podczas każdej rui dojrzewa 12±25 komórek jajowych, natomiast liczba komórek „gotowych” do zapłodnienia jest przede wszystkim ściśle uzależniona od warunków żywieniowych.
Z globalnej liczby zapłodnionych komórek jajowych w okresie inplantacji część obumiera, którą ocenia się na około 20-35%, a w niedoskonałych warunkach i stanach niedoborowych wymieniona liczba procentowa może wzrastać. Należy więc przyjąć, że obumieranie pewnej liczby zarodków jest zjawiskiem fizjologicznym, dlatego też w celu prawidłowego wzrostu zarodków i rozwoju hodowli należy wstępnie dążyć do zapłodnienia większej o 20-50% liczby komórek jajowych niż przewidywana liczba prosiąt w miocie. Stąd jak z analizy statystycznej wynika, oczekując optymalnej liczebności miotu (około 12 sztuk), przyjmując fizjologicznie występującą obumieralność resorbcyjną płodów do 50%, w każdej skutecznej rui zapłodnionych powinno zostać około 18 komórek jajowych. Pozyskanie tak wysokiej liczby zapłodnionych komórek w systemie chowu wielkostadnego, w którym cykle płciowe, ciąża i laktacja przebiegają bez przerwy i wypoczynku, których bez odpowiedniego uzupełniania brakujących składników biologicznie czynnych, praktycznie jest bardzo trudne (Tab. 2, 3, 4). Tym też można tłumaczyć niską liczebność prosiąt w miotach, stąd praktyczne zalecenia dotyczące zapobiegania występowaniu tzw. jałowości loch, o ile w grę wchodzą tylko błędy żywieniowe w systemie odchowu zwierząt. Należy więc przyjąć, że:
- Na 2 tygodnie przed kryciem lochy oraz 1-2 dni po pokryciu należy dodać do dziennej dawki 2-3 kg paszy zawierającej dużą ilość składników energetycznych 15-20% białka, a ponadto w okresie 7 dni przed kryciem stosować lochom zwiększone dawki witamin.
- Postępowanie żywieniowe w okresie lochy ciężarnej jest związane z dynamiką rozwoju płodów oraz z zachodzącymi procesami w organizmie lochy. Istnieje wówczas konieczność odpowiedniego dozowania do karmy związków biologicznie czynnych w poszczególnych okresach ciąży. Postępowanie takie zabezpiecza przede wszystkim:
■prawidłowy wzrost płodów, rozwój enzymów trawiennych (amylazy, oraz lipazy, pepsyny, trypsyny);
■rozwój dróg rodnych, wzrost macicy i błon płodowych oraz wód płodowych;
■rozwój gruczołu mlekowego;
■wzrost i rozwój ciężaru ciała lochy, szczególnie lochy-pierwiastki;
■prawidłowy „anabolizm ciąży”, tzn. retencję dużej ilości związków białkowych.
Ciąża u lochy trwa średnio 115 dni (110-124). Ciężar płodów zaczyna się stosunkowo szybko powiększać dopiero w drugiej połowie ciąży. W 63 dniu ciąży waga płodu wynosi około 8% masy urodzeniowej. W tym okresie przestaje zwiększać się ciężar błon płodowych, natomiast rozpoczyna się intensywnie rozwijać płód. Niezbędnym staje się prawidłowe pokrycie potrzeb białkowych i innych biologicznie czynnych składników pokarmowych loch. Zasadniczy rozwój płodu rozpoczyna się około 80 dnia ciąży i trwa do jej końca. Ostatni okres ciąży wymaga systematycznego zwiększania dawek żywieniowych dla loch, tym bardziej, że u loch w tym czasie występuje tzw. dodatni bilans azotowy organizmu. Prawidłowy rozwój płodu w poszczególnych okresach ciąży wymaga dostarczania lochom różnorodnych składników pokarmowych, witaminowo-mineralnych. Wzrost zapotrzebowania na składniki energetyczne występuje dopiero w późniejszym okresie ciąży. Dotyczy to nie tylko płodów, ale całego układu rodnego. W pełni rozwinięte fizjologicznie lochy powyżej 135 kg przez pierwsze 12 tygodni ciąży można żywić dietą podstawową do 60% strawności paszy. Najodpowiedniejsze w tym okresie są zielonki i kiszonki wysokowartościowe. Szczególną uwagę należy wówczas zwracać na żywienie loch składnikami białkowymi. Natomiast między 13 a 16 tygodniem ciąży należy zwiększyć dawki pokarmowe a pasza powinna charakteryzować się większym współczynnikiem strawności. Cennym wskaźnikiem kontrolnym prawidłowego postępowania w tym okresie jest analiza bieżąca przyrostu masy ciała szczególnie loch pierwiastek, które w okresie pierwszej ciąży najczęściej zwiększają swoją masę o około 20-30 kg. Niedobory białka w organizmie lochy ciężarnej bardzo często mogą być przyczyną hamowania rozwoju płodów, powodując niedowagę poporodową, a tym samym zwiększenie śmiertelności poporodowej noworodków. Ponadto występujące jednocześnie niedobory białka u lochy w ostatnim okresie ciąży także mogą wpływać ujemnie na prawidłową laktację lochy upośledzając czynność układu rodnego, przede wszystkim obniżając jego fizjologiczne właściwości inwolucyjne w tym mięśni macicy. W następstwie niedoborów energetycznych występuje również zwiększona podatność noworodków na zachorowania, wiąże się to ze stanem obniżenia cukrów-glukozy oraz wystąpieniem hipoglikemii, która stosunkowo łatwo rozwija się u noworodków, ponadto niski poziom cukru jednocześnie sprzyja zakażeniom wtórnym, obniża odporność miejscową, co może powodować występowanie stanów zapalnych błony śluzowej macicy w okresie poporodowym u lochy. Ponadto niedobory energetyczne upośledzają syntezę składników mleka u karmiącej lochy, prowadząc do dysfunkcji gruczołu mlekowego, a także czyniąc go podatnym na wszelkiego rodzaju środowiskowe zakażenia. Występujący stan zapalny gruczołu mlekowego lochy często łączy się z bezmlecznością poporodową czego konsekwencją może być utrata całego miotu prosiąt-osesków pochodzącego od chorej lochy. Reasumując należy podkreślić, że niedobory białkowo-energetyczne w ostatnim trymestrze ciąży u loch wpływają na występowanie stanów zapalnych dróg rodnych i gruczołu mlekowego oraz powodując dużą śmiertelność noworodków (Tab. 2, 3, 5).
Postępowanie z lochą w okresie laktacji
Ogólnie przyjmuje się, że przeciętnym standardem prawidłowo prowadzonego rozrodu lochy jest liczebność miotu w granicach 10-12 prosiąt, o średnim ciężarze urodzeniowym jednego prosięcia 1,3 kg. Powodzenie odchowu prosiąt-osesków zależy przede wszystkim od wysokiej laktacji lochy w pierwszych tygodniach ich życia. Proces laktacji lochy w zasadzie uzależniony jest od wielu czynników. Do najważniejszych czynników wpływających na jakość i ilość mleka zaliczyć należy: kolejność laktacji, liczebność miotu, zdrowotność gruczołu mlekowego oraz system żywienia lochy. Należy podkreślić, że chemiczno–fizyczna zmiana siary w mleko u lochy, podobnie jak u innych gatunków samic, następuje po 2-3 dniach. Warto nadmienić, że konwersja składników pokarmowych na syntezę siary i mleka jest intensywniejsza u lochy niż u krowy. U lochy przemianie ulega 70-80% pobranych składników pokarmowych, a u krowy od 65-70%, stąd celowym wydaje się w żywieniu porównanie składu mleka lochy z mlekiem krowy. Jest to niezbędne, bowiem często spotykamy przypadki odpajania mlekiem krowim prosiąt osieroconych lub pochodzących od macior o obniżonej wydajności a nawet bezmlecznych. Wydaje się, że w nowych systemach technologicznych, bezmleczność loch może narastać a dokarmianie nowo narodzonych prosiąt stanie się wówczas koniecznością ratowania miotu. A zatem postępowanie profilaktyczne powinno uwzględniać przygotowanie odpowiednich mieszanek dla loch karmiących o optymalnym składzie biologiczno-chemicznym. Jest to tylko możliwe wówczas, gdy znamy wartości charakterystyczne dla naturalnego pożywienia prosiąt – siary i mleka lochy.
Profilaktyka w okresie laktacji loch
Podstawowym niebezpieczeństwem w okresie laktacji loch jest występowanie zachorowań na syndrom MMA, który jest zjawiskiem nader złożonym, a jego następstwa są dość różnorodne: obniżenie odporności prosiąt, prowadzące do masowych schorzeń jelitowych, liczne upadki noworodków, hipoglikemia, hipotermia i tp. Laktacja u lochy może wystąpić już w wieku 10-12 miesięcy, związana jest z pierwszym porodem. Kończy się w momencie odsadzenia od matki prosiąt. Najczęściej po upływie 40-60 dni trwania laktacji lochy występuje ponowna ruja (praktycznie w okresie około 15 dni po odsadzeniu miotu prosiąt). W tej sytuacji ruja, ciąża i laktacja następują bezpośrednio po sobie nie dając żadnego okresu odpoczynku dla organizmu lochy. Jest to istotne twierdzenie, ponieważ u innych gatunków zwierząt nie ma tak ciągłego i intensywnego eksploatowania rozrodu organizmu zwierzęcia (samicy) jak u trzody chlewnej. Z badań histologiczno-fizjologicznych tkanki gruczołu mlekowego lochy wynika, że już 6 dni przed porodem tkanka gruczołowa jest w stanie dużej aktywności. Około 2 dni przed porodem produkt siarowy – „procolostrum” zmienia odczyn chemiczny (wydzielina gruczołowa) z kwaśnej na zasadową. Powiększając swoją objętość poprzez drobne kuleczki tłuszczu wchodzącego w skład siary. Dochodzi do intensywnego obrzęku i zaczerwienienia gruczołu mlekowego, tak, że w momencie porodu siara znajduje się w gruczole mlekowym w jej gotowej postaci, z której będą mogły korzystać noworodki-oseski prosięta.
Podczas ssania wydziela się również hormon przysadki mózgowej – oksytocyna w ilości od 0,2 do 1,0 j.m. Poziomy oksytocyny wydzielonej oraz mleka mogą być różne. Wiąże się to z działaniem szeregu dodatkowych bodźców zewnętrznych na układ nerwowy lochy. Bodźce zewnętrzne najczęściej oddziaływujące na organizm lochy hamują refleks oddawania mleka poprzez zwiększany poziom adrenaliny (stres poporodowy). Wystarczy nawet niewielkie zaniepokojenie lochy, aby sekrecja wydzielanego mleka znacznie się obniżyła, a natomiast pozostawienie resztek wytworzonego mleka w gruczole mlekowym przyczynia się do hamowania refleksu ciągłego strumienia oddawania przez lochę mleka. Prosięta posiadają wrodzony odruch ssania, bezpośrednio po porodzie podejmują początkowe sutki, zaś po upływie około 7 dni miot prosiąt przyporządkowuje się hierarchicznie, każde prosię trafia na stałe do 1-2 tych samych sutków. Sutki niewykorzystane w następstwie małego miotu ulegają inwolucji. Przyjmuje się, że podczas jednego ssania prosię pobiera około 25-35 g mleka. Przeciętna dzienna wydajność mleka przez lochę podczas pełnej laktacji wynosi około 7 kg. Wartość ta także zmienia się i zależy od kolejności przebytych laktacji oraz liczby urodzonych prosiąt w miocie, a także od rasy świń, stanu zdrowotnego, składników żywieniowych lochy, systemu żywienia oraz warunków środowiska (higieny, wilgotności, temperatury, ruchu powietrza, jakości i ilości wody pitnej, zachowania, spokoju itp.). Skład mleka lochy w okresie trwania laktacji w dużym stopniu jest uzależniony od systemu żywienia (np. tłuszcz mleka lochy w znacznym stopniu zależy od systemu i składników żywieniowych). Warto podkreślić, że u zdrowych loch fizjologicznie zmienia się pH wydzieliny gruczołu mlekowego z 6,6 do 7,2. Wskaźnik ten może być jednym z ważnych elementów ułatwiających profilaktykę zaburzeń laktacji. Zmiana odczynu pH w pierwszych dniach życia do 7,8 wskazuje na toczący się w obrębie tkanki gruczołowej lochy karmiącej proces zapalny lub na początek procesów inwolucyjnych gruczołu mlekowego. Należy jednak brać pod uwagę, że zachodząca zmiana odczynu wydzieliny gruczołu mlekowego w kierunku zasadowym występuje również fizjologicznie, gdy kończy się proces laktacji i prosięta oddzielamy od matek. W warunkach patologicznych zmianę pH przede wszystkim powodują procesy chorobowe zachodzące w gruczole mlekowym oraz niektóre zaburzenia ogólne występujące w organizmie lochy karmiącej (temperatura otoczenia, utrata apetytu, jakość żywienia, wody, hałas, wilgotność i warunki środowiskowe). Przy określaniu pH mleka lochy karmiącej należy zwracać uwagę, czy zachodzące zmiany dotyczą jedynie pierwszych porcji mleka pobieranego ze strzyku, czy też większej ilości mleka pobieranej z poszczególnych strzyków.
Nieprawidłowy skład mleka potwierdza także skład chemiczny dotyczący zawartości chlorków w mleku badanym. Fizjologicznie mleko lochy zawiera 36,0-72,8 mg% (średnio 54,8) chlorków. Przy podrażnieniu patologicznym toczącym się w obrębie gruczołu, wartość chlorków wzrasta do 200 mg%. Ponadto istnieją niespecyficzne czynniki, które mają powodować stany hipolaktacyjne nawet bezmleczność-agalactiae (mastitis metritis). Wszystkie czynniki powodujące zmiany w gruczole mlekowym, w konsekwencji wywołują zmiany chorobowe u prosiąt. Bodźce zewnętrzne oddziaływujące na organizm lochy poprzez zwiększony poziom adrenaliny najczęściej hamują refleks oddawania mleka na pewien okres.
Zaburzenia chorobowe u prosiąt
Największe straty występować mogą u prosiąt w pierwszych 2-3 tygodniach ich życia. Składa się na to szereg przyczyn fizjologicznych i środowiskowych. Jedną z nich jest system żywienia prosiąt ssących.
- Siara matki jest pierwszym pokarmem noworodków, która dostarcza składników pokarmowych o wysokiej wartości biologicznej.
- Stworzenie odpowiedniego zabezpieczenia przed zakażeniem w drodze odporności biernej.
Należy podkreślić, że niedobory ilościowe i jakościowe siary pobrane przez prosięta-oseski od matki będą powodowały niedożywienie, które w połączeniu niską temperaturą otoczenia, szybko prowadzą do hipoglikemii, która jest tym groźniejsza w swoich następstwach, im jest niższa masa ciała noworodków w dniu urodzenia. Obniżenie odporności objawia się w pierwszej kolejności masowymi biegunkami w efekcie namnażania się drobnoustrojów warunkowo chorobotwórczych. Wadliwy skład siary pogłębia niekorzystne procesy biologiczne zagrażając zdrowiu i życiu prosiąt, gdyż w pierwszych dniach życia stosunek poszczególnych frakcji białkowych surowicy jak: białka całkowitego, albumin, α globulin, β globulin, γ globulin, jest niekorzystny i sprzyja występowaniu zaburzeń chorobowych u prosiąt.
Z obserwacji wynika, że pierwsze 24 godziny życia prosiąt w zasadzie decydują o późniejszym stanie ich zdrowia. W tym czasie uruchamiany jest mechanizm oparty na zjawisku „pinocytozy”, który polega na przenikaniu poszczególnych frakcji gamma-globulinowej z siary matki przez ścianę jelit do organizmu noworodka. W okresie początkowym wszystkie zaburzenia u prosiąt, związane z przyswajaniem siary są równoznaczne z upośledzeniem odporności. Ponadto istnieje również stałe zagrożenie dla prosiąt ze strony drobnoustrojów chorobotwórczych lub warunkowo chorobotwórczych środowiska. W praktyce hodowlanej jest to główną przyczyną masowych biegunek i licznych upadków nowo narodzonych prosiąt. Zapobieganie stratom w okresie siarowym można ukierunkować w sposób dwojaki: poprzez racjonalne żywienie loch w okresie ciąży i tym samym pozyskiwać siarę o najlepszych właściwościach biologicznych lub poprzez stosowanie odpowiednich preparatów profilaktycznych lub leczniczych zarówno w okresie przedporodowym, jak i poporodowym u loch i nowo narodzonych prosiąt.
W okresie żywienia mlekiem, czynnikiem decydującym o postępowaniu jest intensywny przyrost masy ciała prosiąt. Świnie są gatunkiem, u którego intensywność wzrostu i rozwoju masy ciała jest szczególnie dynamiczne, bowiem już po 10-17 dniach prosięta podwajają swoją masę. Już w pierwszym okresie życia następuje wyraźna adaptacja systemu enzymatycznego przewodu pokarmowego u noworodków do trawienia składników mleka. Początkowo niska aktywność enzymatyczna trypsyny przystosowanej do trawienia białek siary i mleka, z wiekiem stopniowo wzrasta. Podobnie aktywność enzymatyczna trypsyny oraz związana z tym kwasowość soków żołądkowych, w pierwszych tygodniach życia noworodka jest niska a zmienia się dopiero około czwartego tygodnia życia prosięcia. Analogicznie zmienia się aktywność enzymów trawiących węglowodany, w tym przede wszystkim amylazy i maltazy, odpowiedzialnych za trawienie skrobi i dwucukrów, sukcesywnie zwiększa się także aktywność laktozy, która jest w pierwszym tygodniu życia prosiąt największa, następnie do 5 tygodnia życia stopniowo obniża się. Ciekawym zjawiskiem jest również łatwość trawienia tłuszczy przez prosięta. Wysoki poziom enzymu lipazy i wzrastająca aktywność tego enzymu ułatwiającego prosiętom adaptację do trawienia tłuszczu pod warunkiem, że będzie on zbliżony swoimi właściwościami fizycznymi (mikronizacji) i chemicznymi (długością łańcuchów, ilością nasyconych kwasów tłuszczowych występujących w mleku lochy). W miarę procesu trwania laktacji skład mleka lochy ulega istotnej zmianie – 200 g siary 1 dnia po porodzie = 1000 g mleka pobranego w 3 tygodniu, – 500 g mleka pobranego 4 dnia laktacji = 1500 g mleka pobranego w 3 tygodniu odchowu prosiąt.
Masa ciała prosiąt a ich stan zdrowia i przeżywalność
Należy przyjąć, że ciężar ciała noworodka świni domowej waha się od 0,5 do 2,00 kg. Najwięcej prosiąt rodzi się o masie ciała od 1,2 do 1,6 kg. Natomiast oseski o zaniżonej masie po urodzeniowym wynoszącym około 0,8 kg żywej wagi należy traktować jako tak zwane prosięta z niedowagą. Od dawna wykazywano zależność pomiędzy ciężarem przy urodzeniu a stanem zdrowotnym prosiąt w późniejszym okresie poporodowym oraz dalszymi efektami hodowlanymi. Na podstawie wyników badań, a także dalszych obserwacji własnych stwierdzono, że im niższa jest masa ciała noworodka, tym gorsze jest prognozowanie odnośnie stałego stanu zdrowia, przyrostów oraz rozwoju i uzyskiwania dalszych efektów chowu (Tab. 2, 3). Wskazują one na fakt, że w przedziale wagowym od 0,5 do 1,0 kg upadki prosiąt przekraczają 55,2%, zaś przy 1,0-1,2 kg masy ciała wynoszą 20,1%, a od 1,2-1,4 wynoszą 12,1% upadków, natomiast przy 1,4 kg masy ciała upadki są obniżone i stanowią tylko 4,8% do 60 dnia odchowu. Z badań innych autorów wynika, że w końcowym okresie tuczu różnica ta może sięgać 10-20 kg. Może to być przyczyna nawet 50% strat w odchowie prosiąt. Wykazano, że już w pierwszym dniu życia prosiąt można przewidywać pewien procent upadków biorąc pod uwagę tylko niską masą ciała w dniu urodzenia. Wskazane byłoby zatem częstsze ujawnianie tego wskaźnika w opracowaniach, niż ma to miejsce dotychczas, gdyż z reguły, bez względu na tryb postępowania, 30-50% prosiąt o masie ciała niższej od 1,0 kg najczęściej ginie w pierwszym miesiącu życia. Zdaniem innych obserwatorów prosięta z niedowagą są szczególnie ważnym zagadnieniem w przemysłowym chowie świń. Zwrócenie uwagi na ciężar masy ciała prosiąt w dniu urodzenia w jest tym istotniejsze, im w 6% przypadków odgrywają tu rolę czynniki genetyczne, a u 47% loch wykazano, że urodzone przez nie mioty, w których dominują prosięta z niedowagą, są skutkiem zwiększonej podatności układu rozrodczego na wpływy środowiskowe. W tej sytuacji nie tylko pojedyncze prosięta, lecz całe mioty charakteryzują się niską masą ciała w dniu urodzenia. Odsetek loch rodzących wysoką liczbę prosiąt o niskiej masie w miocie wykazują znaczną predylekcję do anomalii w narządzie rodnym, które najczęściej sprowadzają się do nieprawidłowej pozycji prosiąt w rogach macicznych, utrudnionego krwiobiegu, zwężenia naczyń tętniczych, guzowatych zmian w obrębie układu rodnego, ograniczonego wewnątrz macicznego odżywiania płodów i tp. Wynikiem tego są duże wahania w ciężarze ciała prosiąt tego samego miotu; w jednym miocie rodzą się prosięta około 1,4 kg oraz takie, których ciężar wynosi 0,5-1,0 kg. Na podstawie obserwacji można wskazać najważniejsze:
- Najwięcej danych uzyskano w badaniach nad korelacją między niedoborami energetycznymi w żywieniu loch a niedowagą noworodków. Należy tu jednak podkreślić, że twierdzenie takie nie oznacza pomijania niedoborów białkowych szczególnie w ostatnim okresie ciąży lochy (100-110 dzień ciąży), gdyż ich wystąpienie jest równoznaczne z nasileniem zespołu chorób układu rodnego i gruczołu mlekowego (zespołu MMA).
- Wielokrotnie udowodniono, że czynnikiem predysponującym do niedorozwoju masy ciała noworodków jest niedobór biologicznie czynnych związków, takich jak witamina B₂, kwas pantotenowy oraz niedobór mikroelementów: manganu w paszy, którą otrzymywały lochy ciężarne.
Niski poziom glukozy w mleku lochy, obniżona temperatura środowiska, w którym przebywały lochy ciężarne, niski poziom ciał odpornościowych – immuglobulin.
Prosięta z niedowagą giną z różnymi objawami. Najczęstszymi przyczynami są: anemia, zakażenia E. coli przewodu pokarmowego, bronchopneumonia, odwodnienie, hipoglikemia, zaburzenia termoregulacyjne, niedowłady kończyn itp. ■