Hodowca Drobiu

Wczesna diagnostyka i dostrzeżenie objawów chorób zakaźnych u drobiu mają kluczowe znaczenie dla poprawy dobrostanu ptaków i minimalizacji strat. w związku z tym naukowcy Adebayo i in. (2023) przeprowadzili badanie, którego celem było zestawienie danych wskazujących na zdrowe oraz chore kurczęta w oparciu o wydawane przez nie dźwięki.

1

Podstawą do badań było określenie, iż kiedy ptaki mające problem z oddychaniem, wydają nietypowe dźwięki jak chrapanie czy kaszel. Charakterystyczna wokalizacja może wskazywać także na innego typu infekcje czy problemy behawioralne.

Wokalizacje ptaków dostarczają wielu informacji na temat ich dobrostanu, behawioru i odczuwania. Technologia akustyczna została wykorzystana do analizy tempa wzrostu kurcząt, wykrywania chorób, oceniania płci ptaków czy poziomu stresu. Wspomniani badacze przeprowadzili doświadczenie na 100-dniowych ptakach, które podzielono na dwie grupy w ośrodku doświadczalnym, na Uniwersytecie Bowen. Pierwszą grupę stanowiły ptaki z nieleczoną infekcją układu oddechowego. Natomiast w drugiej grupie chore ptaki były leczone odpowiednimi terapeutykami. Aby wyeliminować niepożądane dźwięki i szumy, które mogłyby mieć negatywny wpływ na analizę, mikrofony umieszczono w pobliżu głów ptaków. Dane stanowiły 24-bitowe audio o częstotliwości 96 kHz, które zbierano przez 65 dni trzy razy dziennie (rano, po południu i wieczorem). w tym czasie ptaki miały zapewniony stały dostęp do pożywienia i wody. Sygnały dźwiękowe kurczaków zapisywano w formacie MA4, a następnie konwertowano do formatu WAV. Długość nagrań mieściła się w zakresie 5-60 s.

W oparciu o zgromadzone dane, wyodrębniono 3 grupy: dźwięki „niezdrowe” obejmujące 121 nagrań (kaszel, świst, chrapanie), dźwięki „zdrowe” – 139 nagrań (naturalne odgłosy ptaków, jak np. dziobanie) oraz szum – 86 nagrań (odgłosy tła, jak np. poruszający się pojazd czy głosy ludzkie). Zestawione przez Adebayo i in. (2023) dane mogą posłużyć jako podstawa do dalszych badań, systematyzując wydawane przez ptaki dźwięki i grupując je w odpowiednich folderach.

okl HD 2024 01

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Drobiu 1/2024

Kup ten numer
Kup prenumeratę

1


Wpływ stresu cieplnego na jakość mięsa brojlerów


Stres cieplny jest jednym z najbardziej niebezpiecznych zdarzeń w życiu drobiu, mającym negatywne konsekwencje dla ich zdrowia zwierząt, wydajności, a także przekłada się na jakość surowca. W komercyjnym chowie brojlerów wymagana jest staranna i ciągła kontrola warunków środowiskowych w celu zapewnienia jak najlepszych warunków rozwoju i bytowania ptakom, ponieważ na ich zdrowie, rozwój i wydajność wpływają czynniki mikroklimatyczne takie jak: temperatura, wilgotność względna czy ruch powietrza (Kośla 2001). Znaczenie utrzymania optymalnych warunków środowiskowych, jest podkreślane nie tylko przez naukowców, ale także praktyków.

Ze Mechanizm termoregulacji (dostosowanie ilości ciepła produkowanego oraz usuwanego z ustroju do bilansu cieplnego w otaczającym środowisku) u ptaków jest zbliżony do ssaków. Trzoda chlewna, drób i przeżuwacze są podatne na stres cieplny ze względu na szybkie tempo metabolizmu, zwiększoną podstawową produkcję ciepła metabolicznego, szybki wzrost i intensywność produkcji. Co więcej, trzoda chlewna i drób są szczególnie podatne na stres cieplny ze względu na brak funkcjonalnych gruczołów potowych i warstwy termoizolacji, którą u tych pierwszych zapewnia tłuszcz podskórny, a u drugich pióra. W przypadku przeżuwaczy, ciepło uwalniane podczas fermentacji paszy w żwaczu przyczynia się do zwiększenia produkcji ciepła metabolicznego i zagraża ich zdolnościom termoregulacji (Tajima i in. 2007). Ponadto, drób podobnie jak świnie polega na ewaporacyjnych stratach ciepła. Zatem, główne różnice w mechanizmie termoregulacji wynikają z obecności piór oraz braku gruczołów potowych (Jankowski 2012). Temperatura ciała drobiu mieści się (w zależności od gatunku) między 41,1 i 42,6°C (Mazanowski 2011).

Stres cieplny jest jednym z najcięższym do zniesienia dla ptaków stresorów środowiskowych. Jest to również niekorzystny czynnik wpływający na końcową jakość mięsa. W jaki sposób stres cieplny może przekładać się na jakość mięsa drobiowego? Związane z tym są 3 czynniki:

  1. dyszenie (ziajanie), które przyspiesza glikolizę beztlenową (kwasica metaboliczna), co powoduje wzrost temperatury mięśni i gromadzenie się w nich kwasu mlekowego. Wówczas, podczas uboju ptaków w warunkach kwasicy metabolicznej, istnieje duże ryzyko wystąpienia mięsa z wadą PSE (mięso jasne, miękkie, wodniste), ponieważ mięśnie wykazują dużą kurczliwość i aktywację enzymów biorących udział w glikolizie beztlenowej. W konsekwencji powoduje to szybki spadek pH przy wysokiej temperaturze mięśnia.
  2. zwiększenie poziomu ROS (reaktywne formy tlenu) oraz zaburzenie gospodarki jonami wapnia – dochodzi do wzrostu zawartości wapnia w sarkoplazmie i niekontrolowany skurcz mięśnia.
  3. wzrost stężenia kortykosteronu (glikokortykoidowy hormon sterydowy o zbliżonym działaniu do kortyzolu) – powoduje zmiany tempa metabolizmu i produkcję ROS, co sprzyja występowaniu wady PSE w mięsie brojlerów.

Warto zaznaczyć, że spośród wielu istotnych czynników wpływających na jakość mięsa, pH jest jednym najważniejszych wskaźników chemicznych (El Rammouz i in. 2004). pH mięśni może ulec gwałtownemu obniżeniu w wyniku przyspieszenia glikolizy beztlenowej w mięśniach podczas i/lub po uboju. Przyspieszona glikoliza beztlenowa powoduje kaskadę reakcji chemicznych, które powodują gwałtowne obniżenie pH (Young i in. 2004). Zjawisko to obserwuje się u ptaków, które poddane zostały stresowi cieplnemu.

red.

okl HD 2023 04

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Drobiu 4/2023

Kup ten numer
Kup prenumeratę

2

 

Innowacja w termoizolacji na fermach


System BAUTER rewolucjonizuje branżę i proponuje inwestorom powłoki termoizolacyjno-refleksyjne w celu zapobiegania przenoszenia ciepła przez opór i promieniowanie.

Izolacyjność termiczna oznacza właściwości cieplne budynku, zdolności przegród: okien, drzwi, ścian, dachu, stropów, do zatrzymywania ciepła wewnątrz. Możliwości, w których można zastosować izolację termiczną, jest wiele. System BAUTER wykorzystuje powłoki termoizolacyjno-refleksyjne, aby zapobiec przenoszeniu ciepła przez opór i promieniowanie.

BAUTER – przyjazny klimatowi

BAUTER to system termoizolacji cienkowarstwowej. Powłoka zbudowana jest z precyzyjnie dobranych mikrosfer, które są doskonałymi pułapkami dla długości fal odpowiadających promieniowaniu podczerwonemu. Ta długość fal (IR) niesie za sobą najwięcej energii cieplnej. Efekt tego działania generuje wysokie oszczędności klientom i redukcje emisji CO2 do atmosfery.

Jak działa system BAUTER?

Utworzona zostaje bariera dla fal elektromagnetycznych – energii cieplnej na poziomie do 95%. Osiągnięty dzięki temu fenomenalny współczynnik przenikania ciepła na poziomie 0,000049 W/(m2K) pozwalaja zastosować grubość powłoki zaledwie 0,5 mm, aby skutecznie ocieplić dom i aby parametry izolacyjności były zgodne z aktualną regulacją prawną.

1

Wysokie standardy techniczne i ekologiczne firmy BAUTER

To innowacyjna i ekologiczna powłoka o wyjątkowych właściwościach, przeznaczona do aplikacji na niemal wszystkich podłożach na zewnątrz i wewnątrz budynku. Produkt składa się z powłoki matowej, którą można barwić na dowolny kolor z palety NCS. Istnieje również rozwiązanie bezbarwne na fasady zabytkowe. Powłoka tworzy osłonę zdolną do ochrony elewacji przed warunkami atmosferycznymi, a dzięki całkowitej wodoodporności doskonale sprawdza się również jako hydroizolator.

Przykład BAUTER z poligonu

Bardzo interesującym przykładem uzyskanych korzyści z zastosowania systemu termoizolacji jest eksperyment na poligonie mieszczącym się w Elblągu. Zestawiono na nim dwa kontenery morskie wielkości 40 FT, ustawione wzdłuż siebie z odstępem 4 m, tak aby kąt padania promieni słonecznych zawsze był taki sam. Kontener zbudowany jest z blachy, która stanowi doskonały przewodnik. Lewy kontener został pokryty dwiema warstwami powłoki BAUTER ROOF, o łącznej grubości nałożonych warstw 0,5 mm, zaś drugi kontener, zwykłą farbą nawierzchniową dla blach konstrukcyjnych. Efekt okazał się imponujący, ponieważ w zaizolowanym kontenerze do 95% promieniowania zostało odbite, a tylko 5% zaabsorbowane przez powierzchnię. Pomiar pokazał aż dwukrotną różnicę temperatury pomiędzy kontenerami.

Eksperyment miał za zadanie jasno zademonstrować działanie termoizolacyjne, proekologiczne w trosce o środowisko naturalne. Wysoka skuteczność zastosowanej metody stwarza możliwość podnoszenia sprawności urządzeń korzystających z odnawialnych źródeł energii, zapobiega zanieczyszczeniom środowiska dzięki oszczędnościom i skutecznej redukcji emisji dwutlenku węgla podczas konieczności ogrzewania lub chłodzenia obiektów z zastosowanym systemem termoizolacji cienkowarstwowej.

r1

Możliwa izolacja również od wewnątrz

Produkt jest zaawansowaną technologicznie powłoką przeznaczoną do izolacji pomieszczeń od wewnątrz, gdzie tworzy nieprzepuszczalną barierę dla energii cieplnej. Według przeprowadzonych badań laboratoryjnych, izolacja przy wykorzystaniu BAUTER INSIDE przyczynia się do wzrostu temperatury w pomieszczeniu o 3-5°C, co pozwala ograniczyć zużycie energii na poziomie nawet 50%. Jest to produkt w 100% ekologiczny i hipoalergiczny.

Elastyczne właściwości powłoki skutecznie korygują mikropęknięcia na powierzchni ściany i chronią przed przedostawaniem się w te miejsca patogenów, bakterii i pasożytów.

BAUTER INSIDE jest idealną alternatywą termomodernizacji i skutecznie rozwiązuje problem wewnętrznej izolacji budynków, w których nie mogą być zastosowane standardowe metody ocieplania. Niewielka grubość powłoki wpływa korzystnie na zachowanie pierwotnego metrażu budynku. Jest to szczególnie istotne w przypadku handlu nieruchomościami, w których każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej jest na wagę złota. Powłoka idealnie sprawdzi się wszędzie tam, gdzie dochodzi do strat energetycznych i nie można zastosować izolacji zewnętrznej.

Ochrona przed przegrzewaniem i wychładzaniem

System BAUTER: zmniejsza wpływ promieniowania słonecznego na niekontrolowane nagrzewanie się budynków, eliminuje wchłanianie wody przez fasadę podczas opadów deszczu, zapewnia lepszą wymianę resztkową pary wodnej z fasady, zapobiega powstawaniu mikropęknięć w powierzchni fasady, utrudnia powstanie grzybów, alg oraz zabrudzeń powierzchni. Może być stosowany bezpośrednio na powierzchnie typu: tynk akrylowy, tynk cementowo-wapienny, elewację mineralną, cegłę, beton, konstrukcje metalowe, drewno, płyty OSB i inne drewnopodobne zamiast dotychczasowych systemów dociepleń takich jak wełna, styropian czy piana poliuretanowa.

Źródło: www.bautermo.eu
okl HD 2023 02

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Drobiu 2/2023

Kup ten numer
Kup prenumeratę

1

 Jakub Urban1, Anna Rostkowska2, Damian Bień1, Arkadiusz Matuszewski3, Patrycja Ciborowska1, Monika Michalczuk1
1 Katedra Hodowli Zwierząt, Instytut Nauk o Zwierzętach, SGGW w Warszawie
2 Koło Naukowe Hodowców Zwierząt Gospodarskich, Wydział Hodowli, Bioinżynierii i Ochrony Zwierząt, SGGW w Warszawie
3 Katedra Biologii Środowiska Zwierząt, Instytut Nauk o Zwierzętach, SGGW w Warszawie


Jaja klatkowe, czy konsument jest gotowy na wycofanie ich z rynku?


Świadomość konsumentów, ich postawa, zachowania oraz preferencje, to czynniki wpływające na wybór produktu z półki sklepowej. Celem poznania oczekiwań klienta prowadzone są badania dotyczące zachowań konsumenckich, które prócz analizy marketingowej stanowią źródło cennych informacji dla producentów i dystrybutorów żywności..

Ze względu na rozmiar oraz specyfikę produktu producenci jaj konsumpcyjnych muszą na bieżąco śledzić zachowania na rynku drobiarskim, panujące trendy oraz dostosowywać się do wymagań stawianych przez konsumentów.

w1 Wyk. 1. Pogłowie kur niosek w latach 2016-2021 wśród czołowych producentów w Unii Europejskiej (źródło: KIPDiP 2022)

Polska jest jednym z czołowych producentów jaj konsumpcyjnych w UE. Obecnie nasz kraj znajduje się na drugim miejscu pod względem liczby utrzymywanych niosek. Do grona sześciu Państw będących czołowymi, europejskimi producentami jaj konsumpcyjnym (wyk. 1), można zaliczyć jeszcze: Niemcy, Francję, Hiszpanię, Włochy oraz Holandię.

„Nie ma w przyrodzie drugiego bardziej doskonałego surowca spożywczego niż jaja”

Prof. T. Trziszka

Dla konsumenta ważna jest cena jaja, data przydatności do spożycia i coraz częściej system utrzymania niosek. W 2017 r. rozpoczęła się kampania handlowa dotycząca całkowitego wycofania ze sprzedaży jaj z chowu klatkowego. Przedstawiciele dużych sieci handlowych coraz częściej wypowiadają się na temat wycofania ze swoich półek sklepowych jaj pochodzących z chowu klatkowego do 2025 roku. Tego typu politykę zaczęli również stosować właściciele sklepów osiedlowych. Niestety, rezygnacja z klatkowego systemu chowu wiąże się ze wzrostem końcowej ceny produktu i tu pojawia się pytanie, czy konsument aby na pewno jest gotowy i ma świadomość wprowadzanych zmian? Obecnie najpopularniejszym w Polsce systemem utrzymania kur niosek (ok. 80%) jest chów fermowy. Dotyczy on produkcji zarówno drobno-, jak i wielkotowarowej z przeznaczeniem na sprzedaż. Przez cały cykl odchów ptaków prowadzony jest zgodnie z określonymi przepisami oraz podlega pełnej rejestracji i kontroli weterynaryjnej. Do obowiązków producenta należy przestrzeganie zasad dotyczących profilaktyki, stanu zdrowia oraz dobrostanu ptaków. W ramach fermowego systemu funkcjonują 4 „podsystemy” chowu (ekologiczny, z dostępem do wybiegu, ściółkowy oraz klatkowy), do których przypisane są oznaczenia cyfrowe (od 0 do 3) oraz indywidualne cechy (tab. 1).


Tab. 1. Krótka charakterystyka podsystemów funkcjonujących w ramach fermowego systemu utrzymania niosek

t1

Procentowy udział poszczególnych podsystemów w całej produkcji jaj konsumpcyjnych w państwach UE ulega zmianom (wyk. 2). Od 2017 r. obserwowany jest trend spadkowy w przypadku chowu klatkowego, na rzecz wzrostu procentowego udziału systemu ściółkowego (wyk. 2).

Producenci jaj konsumpcyjnych, aby zachować ciągłość swojej produkcji coraz częściej decydują się na zmianę systemu utrzymania kur niosek, ale czy konsumenci są gotowi na te zmiany? Takie pytanie zostało zadane konsumentom jaj w 2019 i ponownie w 2022 r. Celem przeprowadzonej ankiety było poznanie preferencji konsumentów dotyczące spożycia jaj oraz ich wiedzy dotyczącej zamiaru wycofania ze sprzedaży jaj pochodzących z chowu klatkowego.

w2 Wyk. 2. Procentowy rozkład poszczególnych systemów chowu kur niosek w latach 2017-2021 w państwach Unii Europejskiej (źródło: KIPDiP 2022)

W ramach przeprowadzonej dwukrotnie ankiety (w 2019 oraz 2022 r.) zbadane zostały preferencje konsumentów z całej Polski (formularz ankietowy w formie cyfrowej udostępniany był z wykorzystaniem portali społecznościowych). W 2019 r. uzyskano 529 odpowiedzi, natomiast w 2022 r. – 373. W ramach badania konsumentom zostało zadane 10 pytań związanych z kampanią wycofania jaj z chowu klatkowego oznaczonych cyfrą „3” ze sklepów. W 2019 r. o projekcie całkowitego wycofania jaj klatkowych ze sprzedaży słyszało jedynie 34% ankietowanych (wyk. 3). Wyniki pierwszej ankiety wskazują, że cena jaj miała znaczenie dla 63% pytanych osób. Znaczna większość ankietowanych (60%) uważała, że jaja klatkowe mają odpowiednią cenę (wyk. 3). Dla 21% konsumentów, cena jaj klatkowych była „raczej wysoka” i „wysoka”. Również cena jaj pochodzących z alternatywnych systemów chowu była „raczej wysoka” lub „wysoka” dla 55% badanych osób (wyk. 3). Spośród zapytanych najwięcej, bo 38% ankietowanych deklarowało, że za jaja z chowu alternatywnego może zapłacić do 20% więcej niż wynosi cena jaj z cyfrą „3”. Respondenci deklarowali, że do zakupu jaj z alternatywnych systemów chowu motywuje ich przekonanie o wyższej jakości produktu (39%), względy smakowe (34%), a kwestie etyczne były ważne tylko dla 24% ankietowanych konsumentów (wyk. 3).

Okres pandemii covid-19 nie wpłynął na zwiększenie wiedzy konsumentów na temat wycofania ze sprzedaży jaj z systemu klatkowego. Przez ostatnie 3 lata świadomość ta zwiększyła się jedynie o 6%. Z kolei cena w 2022 r. ma znaczenie dla 65% respondentów (wyk. 3). Cena jaj z chowu klatkowego jest obecnie „raczej wysoka” i „wysoka” dla 37% badanych. Konsumenci wciąż deklarują, że cena jaj z chowu alternatywnego jest „raczej wysoka” lub „wysoka”. Ponad 2/3 respondentów jest gotowa zapłacić za jaja z chowu alternatywnego o 10 lub 20% więcej (wyk. 3). Nadal dla blisko 80% ankietowanych smak jaj oraz przekonanie o wyższej ich jakości jest czynnikiem decydującym przy wyborze tych z systemu alternatywnego, natomiast kwestiami związanymi z etyką kieruje się zaledwie 27% respondentów (wyk. 3).

w3 Wyk. 3. Zestawienie pytań oraz wyników z ankiety przeprowadzonej w 2019 oraz 2022 r.

Zarówno w pierwszej, jak i drugiej ankiecie o wyborze jaj przez konsumenta decyduje jego siła nabywcza. W 2019 r. średnia cena jaja klasy L wynosiła z systemu: klatkowego – 45 gr, ściółkowego – 70 gr, z dostępem do wybiegu – 55 gr, a z ekologicznego – 85 gr. Średnia cena tego samego jaja w roku 2022 wynosiła z systemu: klatkowego – 66 gr, ściółkowego – 80 gr, z dostępem do wybiegu – 90 gr, ekologicznego – 1 zł i 10 gr. W ciągu trzech lat, które upłynęły między pierwszą a drugą ankietą ceny jaja z każdego z systemów chowu uległy podwyższeniu. Szczególnie zauważalne jest to w obecnej chwili, gdy obserwowany jest wzrost cen produktów spożywczych podyktowany inflacją.  Będąc we współczesnej sytuacji ekonomicznej, konsument najchętniej kupiłby produkty dobrej jakości, ale w niskiej cenie, czym wyróżniają się jaja oznaczone cyfrą „3”.

okl HD 2023 03

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Drobiu 3/2023

Kup ten numer
Kup prenumeratę

1

 
oprac. Katarzyna Markowska
na podst. poultryhealthtoday.com


Kokcydioza w kurnikach pozostaje dokuczliwym wyzwaniem


Chociaż objawy kliniczne są rzadkie, to subkliniczna kokcydioza wpływa na stado poprzez słabą wydajność paszy i zmniejszone tempo wzrostu. Odbija się to nie tylko na produktywności i rentowności fermy, ale także na dobrostanie ptaków.

Wielu specjalistów nie ma wątpliwości, że ten stary problem jest wciąż aktualny. Kokcydia atakują na różne sposoby, w różnych porach roku. Narzędzia walki z tym pierwotniakiem zmieniały się przez lata, przez ten czas straciliśmy kilka dobrych narzędzi i zyskaliśmy kilka innych. Ta ciągła walka z tym organizmem trwa od 30 lat. Ważne jest, aby mieć strategię, być elastycznym i chętnym do testowania terapii, aby znaleźć to, co działa najlepiej, a co może wymagać zmiany.

Badanie stanu zdrowia stada

Jednym z elementów strategii walki z kokcydiozą firmy Sanderson Farms, trzeciego producenta kurczaków w USA, jest pobieranie próbek od brojlerów co 6 do 8 tygodni. W tym celu wybierane są normalnie wyglądające ptaki i przeprowadzana jest sekcja, podczas której szuka się objawów subklinicznej choroby. Połączenie tych informacji z danymi dotyczącymi wykorzystania paszy i tempa wzrostu może sygnalizować trwające uszkodzenie jelit. Nawet niewielkie odchylenia w tych liczbach mogą mówić o tym, jak radzą sobie z zarażeniem ptaki. Zanim ptaki zamanifestują chorobę spadkiem produkcyjności, kokcydioza wyrządzi już spustoszenie w jelitach ptaków. Profilaktyka firmy Sanderson Farms obejmuje szczepienia, a następnie podanie środka przeciw kokcydiom w paszy. Przez lata próbowali oddzielić te dwa zabiegi, ale ucierpiała na tym wydajność ptaków. Warto zauważyć, że zima może stanowić dodatkowe wyzwanie w zakresie zarządzania kontrolą kokcydiozy. Ten duży producent kurczaków zadecydował o jednoczesnym stosowaniu szczepień i kokcydiostatyków przez cały rok i chwali sobie to rozwiązanie.

Zasięg szczepień jest kluczowy

W profilaktyce kokcydiozy Sanderson Farms korzysta z metody szczepienia piskląt jednodniowych. Wyzwaniem pozostaje zapewnienie jednolitego objęcia szczepieniami wszystkich piskląt. Obecna technologia jest zdecydowanie ograniczona w zakresie szczepienia piskląt. Chociaż istnieją różne metody podawania szczepionek, rzeczywiste mechanizmy rozpylania nie różnią się znacząco. Wszystkie są różne i im łatwiejsze w użyciu i czyszczeniu, tym większe prawdopodobieństwo, że szczepienie zostanie wykonane prawidłowo. Od producentów szczepionek wymaga się regularnych wizyt w wylęgarniach, aby upewnić się, że podawanie preparatu odbywa się prawidłowo. Należy pamiętać, że im gorsze pobranie szczepionek, tym więcej problemów klinicznych wystąpi później w tym stadzie.

Zarządzanie

Oprócz szczepionek kluczowym elementem wsparcia odporności są warunki utrzymania ptaków. Należy zapewnić możliwie najlepsze środowisko – temperaturę, jakość powietrza – oraz dostępność wody i paszy. Na fermie Sanderson Farms rozważane jest zarówno podawanie kokcydiostatyków jonoforowych (antybiotyków) jak i chemicznych. Przy każdej zmianie leczenia ważna jest cierpliwość. Podczas przechodzenia z jednego programu do drugiego pierwsze kilka tygodni może nie wskazywać, jak dobrze program będzie ostatecznie działał. Chociaż kokcydia rozwijają oporność przeciwko jonoforom powoli, z czasem rozwinie się tolerancja różnych gatunków kokcydiów na stosowany lek. Lekarze Sanderson sądzą, że włączenie szczepionek do programu profilaktyki może również pomóc w utrzymaniu trwałości działania jonoforów. Uważają oni także, że programy rotacyjne kokcydiostatyków nie mają już dzisiaj takiego znaczenia w profilaktyce tej choroby jak dawniej, jeśli łączymy szczepienia z kokcydiostatykami jonoforowymi. Mimo to zauważył, że programy rotacyjne stosowania jonoforów mogą być mądrą długoterminową strategią.

Główny lekarz weterynarii na fermie Sanderson, Philip Stayer uważa, że każdy jonofor ma swoje mocne i słabe strony, a jeśli nie używa się konkretnego jonoforu w sposób ciągły, to gdy się do niego wróci powinien pokazać on swoje mocne strony. Należy jednak pamiętać, że zjawiska te nie będą się powtarzać zawsze i w każdym miejscu – każde środowisko jest inne. Zauważalne są na przykład różnice w działaniu jonoforów w związku z położeniem fermy na kuli ziemskiej. Aby zachować wydajność produktu, należy obserwować ptaki, gdyż to one swoim zachowaniem i produkcyjnością wskażą efekty zastosowania konkretnego jonoforu w danym środowisku.

Biorąc pod uwagę przyszłe zmiany mające na celu lepszą kontrolę kokcydiozy, nie należy oczekiwać znaczących zmian w kontekście profilaktyki kokcydiozy. Po pierwsze trudno jest o dostarczenie szczepionki każdemu ptakowi przy obecnej technologii. Przy spryskaniu 100 ptaków znajdujących się w jednym koszu, nie ma możliwości aby każde pisklę otrzymało taką samą, pełną dawkę szczepionki, bo gdyby to osiągnąć, można być o jeden krok dalej w walce z kokcydiozą. A to byłby kolejny krok technologiczny.

Lekarze zza oceanu podają szczepionki żywe, nieatenuowane, które są mocno agresywne i obarczone ryzykiem wywołania subklinicznej kokcydiozy. Mogą też zwiększać skłonność do zapalenia jelit. Dlatego po 3 tygodniu odchowu wprowadzane są kokcydiostatyki, co jest dobrą metodą na kontrolę kokcydiozy. W odpowiedzi na te obawy gwałtownie rośnie zapotrzebowanie na opłacalne i bezpieczne szczepionki przeciwko kokcydiom. Podejście immunologiczne zapewnia alternatywną metodę zapobiegania rozprzestrzenianiu się kokcydiozy przy jednoczesnym uniknięciu wad konwencjonalnych środków.

Kokcydioza, wywoływana przez pasożytnicze pierwotniaki Eimeria spp., jest wszechobecnym wyzwaniem w światowej produkcji drobiu. Jak na razie jednak dostępne środki kontroli obejmują stosowanie żywych szczepionek, jonoforów, syntetycznych środków przeciw kokcydiom oraz szeregu dodatków paszowych.

okl HD 2023 05

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Drobiu 5/2023

Kup ten numer
Kup prenumeratę

1


Katrzyna Markowska

Zmienia się struktura chowu kur niosek w krajach UE


W krajach UE w 2021 r. pogłowie kur niosek ogółem wyniosło 375 996 tys. sztuk. Według danych KE było to więcej niż 5 lat temu o 7,88%.

w

2

Polska i Hiszpania nadal utrzymują najwięcej ptaków w klatach

Zgodnie z naciskami społecznymi w krajach UE stopniowo zostaje wycofany chów kur niosek w klatkach. Odbywa się to na rzecz chowu tzw. „alternatywnego”.

W krajach UE w 2021 r. pogłowie kur niosek ogółem wyniosło 375 996 tys. sztuk. Według danych KE było to więcej niż 5 lat temu o 7,88%. Liczba stanowisk wzrosła w tym czasie prawie we wszystkich krajach UE. W Niemczech, u największego producenta jaj w Europie pogłowie wzrosło o 10%, w Polsce o 18%, a w Hiszpanii o 7%.

w1 Wyk. 1. Pogłowie kur niosek w krajach UE (bez UK) w latach 2016-2021, tys. szt.

w2 Wyk. 2. Pogłowie kur niosek w krajach UE w 2021 r.

w3 Wyk. 3. Zmiany w systemach utrzymania kur u największych producentów jaj, %

Klatki w krajach UE

Udział zarejestrowanych stanowisk w UE dla kur w klatkach zmalał z 53,0% w 2016 do 44,9% w 2021 r. Obecnie np. w Austrii i w Luksemburgu w ogóle nie ma możliwości chowu kur w klatkach. Stosunkowo niewielki procent stanowisk w klatkach mają Niemcy – jedynie 5,5%, Holandia (7,8%), Szwecja (3,7%) oraz Dania (9,9%). Z kolei wśród piątki największych producentów jaj, najwięcej kur utrzymywanych jest w klatkach w Polsce – aż 76,2%, a także w Hiszpanii – 73,3%.

w4 Wyk. 4. Relacje pomiędzy udziałem klatek w chowie kur a ceną jaj (ważniejsze kraje)

Chów kur na ściółce jest bardzo popularny w Niemczech, gdzie w taki sposób utrzymuje się prawie 59% pogłowia. We Włoszech jest to 55% a w Holandii 61%. Szwedzi w taki sposób utrzymują 77% pogłowia, a Austriacy 59% ptaków.

w5 Wyk. 5. Średnie cen w UE w okresie I.2021-X.2022 r., euro/100 kg

Wolny wybieg jest stosowany w chowie kur przede wszystkim w Niemczech (22%) oraz we Francji i w Holandii (23%).

3

Z kolei w chowie organicznym jest utrzymywanych 6,6% pogłowia kur w UE. Największą popularnością ten rodzaj chowu cieszy się w Danii, gdzie 1/3 ogólnej liczby niosek jest chowana w ekologii. W Szwecji jest to 14,3%, w Niemczech 13,3%, a we Francji 11,2%.

Rodzaj chowu a ceny jaj

W Niemczech, Polsce, Francji, Hiszpanii i we Włoszech znajduje się 65% ogólnej liczby kur w UE. W październiku 2022 r. najwyższe ceny jaj notowane były w Austrii, gdzie nie ma chowu klatkowego oraz we Włoszech, gdzie udział niosek w klatkach wynosi 36%. Z kolei najtańsze jaja w UE oferuje Litwa, która prawie w 80% utrzymuje kury w klatkach oraz Rumunia z 57% udziałem stanowisk w klatkach.

Średnia miesięczna cena rynkowa jaj w listopadzie 2022 r. w krajach UE wyniosła 236,48 euro/100 kg. Było to o 14,46 euro więcej od cen notowanych w październiku (+6,51%). Natomiast w porównaniu do zeszłorocznych cen jest to aż o 96,95 euro więcej (+69%). Jedynie w 5 krajach UE cena jaj wynosi poniżej 200 euro za 100 kg jaj. Najwyższe ceny notowane są obecnie na Węgrzech (281,03 euro/100 kg). Jest to związane z likwidacją dużej części pogłowia ze względu na występowanie ognisk ptasiej grypy w tym kraju. Wysokie ceny jaj występują obecnie w Austrii (271,4 euro/100 kg), we Włoszech (267,56 euro/100 kg). Polska, z ceną 254,62 euro/100 kg, znajduje się na 7 miejscu w rankingu krajów uszeregowanych pod względem wysokości cen jaj w UE.

Najtańsze jaja – za mniej niż 153,55 euro/100 sztuk można kupić na Litwie. W Rumunii cena jaj wynosi 180,27 euro/100 kg. Hiszpania – trzeci producent jaj w Europie ma także jedne z najniższych cen w Europie (191,93 euro/100 kg).

Ceny jaj w całej UE w ciągu ostatnich 12 m-cy wzrosły o 69,48%. U największego producenta jaj w UE, we Francji, ceny wzrosły o 105 euro (+75%). W Niemczech, u drugiego producenta w rankingu, ceny jaj były wyższe o 126 euro (+106), w Hiszpanii o 80 euro (72%), we Włoszech o 85 euro (+46%), a w Holandii o 122 euro (+91%). W Polsce – u szóstego w UE producenta ceny jaj wzrosły o 106 euro, czyli o 72%.

Polska na tle UE

Polska jest drugim po Niemczech krajem o najwyższym pogłowiu kur niosek i trzecim eksporterem jaj w UE. Udział w rynku producentów jaj wynosi 13,6%. Liczba kur niosek w 2021 r. wynosiła w naszym kraju ponad 51 mln sztuk i była wyższa niż w 2016 r. o 18%. Jednocześnie jesteśmy krajem o najwyższym pogłowiu kur utrzymywanych w klatkach. W ciągu pięciu lat, czyli od czasu gdy nacisk na odchodzenie od chowu klatkowego zaczął przybierać na sile, pogłowie kur w klatkach zmniejszyło się na korzyść chowu alternatywnego jedynie o 8,3%.

w6 Wyk. 6. Pogłowie kur niosek w Polsce w latach 2013-2021, tys. szt.

Eksport jaj z Polski

Eksport jaj w pierwszych dziesięciu miesiącach 2022 roku wyniósł 184 012 ton. Było to już o 52% więcej niż w analogicznym okresie roku 2021. Wartość eksportu wzrosła w tym czasie dwukrotnie. Do gwałtownego zahamowania eksportu doszło w latach 2020 i 2021, analogicznie −10% i −25%. W pierwszych miesiącach 2022 rok doszło do odwrócenia, tego niekorzystnego dla polskich producentów jaj, trendu i eksport zaczął powoli się odbudowywać. Do października 2022 r. największymi odbiorcami polskich jaj byli Holendrzy, którzy kupują 27% naszego eksportu. Niemcy są odpowiedzialni za kolejne 19% polskiej sprzedaży na rynki zagraniczne. Francja – największy producent jaj w UE jest naszym trzecim odbiorcą jaj, z 11% udziałem. To tych trzech krajów kierowanych jest blisko 2/3 eksportu. Z krajów poza UE dużym odbiorcą jaj z Polski jest Singapur i Wielka Brytania – łącznie 8,7% eksportu.

w7Wyk. 7. Zmiany w systemach utrzymania kur niosek w Polsce w latach 2016-2021, %

Import jaj w pierwszych dziesięciu miesiącach 2022 roku wyniósł 15 938 ton i był o 32% niższy niż rok temu. Obecnie najwięcej jaj sprowadzamy z Niemiec (3536 ton) oraz z Litwy (2699 ton), a także z Łotwy (2317 ton). W ostatnim okresie wzrósł import jaj z Ukrainy, która jest obecnie czwartym dostawcą jaj do Polski (2010 ton).

w8Wyk. 8. Wielkość polskiego eksportu jaj w latach 2018-2021, tony
* dane za okres I-X.2022 r.

Polska jest szóstym producentem jaj konsumpcyjnych w UE z ponad 9% udziałem w ogólnej strukturze. Użytkuje jednak ponad 51 mln sztuk niosek, co daje drugą pozycję w rankingu krajów EU pod względem pogłowia. Do tradycyjnych kur niosek dochodzi jeszcze pogłowie kur reprodukcyjnych, znoszących jaja wylęgowe. Nasz kraj jest także dużym eksporterem jaj, zarówno na rynki unijne jak i na zewnątrz. Jednak zmiany w systemie utrzymania kur niosek nie są radykalne – nadal utrzymujemy ponad 76% pogłowia w klatkach.

okl HD 01 2022

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Drobiu 1/2023

Kup ten numer
Kup prenumeratę

1


Katrzyna Markowska

Lactobacillus plantarum – bakteria, która dużo może


Podstawową funkcją przewodu pokarmowego zwierząt jest trawienie i wchłanianie substancji pokarmowych, jednakże pełni on jeszcze jedną bardzo ważną funkcję – zapewnia właściwą ochronę organizmu. Błony śluzowe przewodu pokarmowego to tzw. pierwsza linia frontu, gdzie dochodzi do kontaktu z wieloma patogenami wnikającymi do organizmu m.in. wraz z pożywieniem. Powierzchnia błon zasiedlona jest przez miliardy mikroorganizmów tworząc mikroflorę bakteryjną, zapewniającą homeostazę układu odpornościowego organizmu. W układzie pokarmowym dochodzi do bezpośredniego kontaktu układu immunologicznego z antygenami pochodzącymi z zewnątrz (patogenami), co tworzy sytuację ciągłego uczenia się i rozwoju pamięci immunologicznej.

2

Podczas stanów zapalnych w jelitach dochodzi do zaburzenia integralności komórek nabłonka jelit, a związane jest to nierzadko z aktywacją procesu apoptozy czyli kontrolowanej śmierci wspomnianych komórek. Obecne badania naukowe skupiają się nad zapewnieniem ochrony kosmków jelitowych zwierząt. Wiele zasług w tym zakresie przypisuje się probiotykom. Jednak do tej pory nikt nie zalecał stosowania probiotyków od samego początku odchowu do końca cyklu. Było to po prostu za drogie. Powstała jednak nowa strategia – prewencyjne stosowanie probiotyków, aby nie dopuścić do rozwoju innych konkurencyjnych form mikroorganizmów. Jest to pewnego rodzaju rewolucja, zmiana myślenia!

Mechanizm działania bakterii probiotycznych:

  • Modulacja układu immunologicznego
  • Konkurencyjność z drobnoustrojami patogennymi
  • Wytwarzanie bakteriostacyn
  • Hamowanie kolonizacji przewodu pokarmowego przez patogeny
  • Obniżanie pH przewodu pokarmowego
  • Adsorpcja drobnoustrojów i ich toksyn
  • Wydłużenie pasażu treści pokarmowej
  • Opóźnione opróżnianie żołądka
  • Przerost nabłonka w jelicie cienkim
  • Stymulacja fermentacji sacharydów
  • Regulacja produkcji kału (częstotliwość i konsystencja)

Avibiom jest płynnym produktem probiotycznym przeznaczonym dla drobiu i trzody chlewnej. Preparat zawiera żywe kultury bakterii Lactobacillus plantarum. Ten bardzo silny szczep charakteryzuje się wysoką produkcją kwasu mlekowego. Działa jak zasiedlacz. Preparat można podawać do paszy jako natrysk w końcowej fazie produkcji lub do wody. Można go stosować także jako zamgławianie oraz oprysk ściółki. W przypadku drobiu zaleca się stosowanie preparatu jako oprysk na ściółkę przed wstawieniem, a następnie jako stały dodatek do wody. Żywe kultury bakterii w sposób precyzyjny i natychmiastowy zasiedlają jelita młodych zwierząt i nie dopuszczają do rozwoju szkodliwej mikroflory. Kluczem działania tego produktu jest to, iż preparat zawiera tylko jeden szczep bakterii, o silnym właściwościach adhezyjnych do komórek światła jelita nakierowanych na intensywne podziały, co skutkuje błyskawiczną kolonizacją jelit. „To my kontrolujemy środowisko poprzez zwiększenie miana bakterii probiotycznych, a nie środowisko w przypadkowy sposób kontroluje naszą hodowlę”.

W doświadczeniach nad preparatem Avibiom wykazano, że poprawia on w znaczący sposób integralność jelit. Izolaty białkowe z komórek szczepów Lactobacillus hamowały aktywację apoptozy komórek nabłonka jelit i wspomagały ich wzrost poprzez redukcję czynnika martwicy nowotworu (TNF). Dodatkowo bakterie z rodzaju Lactobacillus w preparacie wiązały białka powierzchniowe nabłonka jelit i hamowały adhezję E. coli do komórek nabłonka światła jelita. Prowadzi to do znacznego ograniczenia lub całkowitej eliminacji bakterii E. coli z przewodu pokarmowego ptaków, ponieważ bakterie te, aby prawidłowo funkcjonować, muszą się zakotwiczyć w nabłonku jelit.

Doświadczenia w laboratorium

Mikroorganizmy obecne w preparacie zostały wstępnie scharakteryzowane w warunkach laboratoryjnych pod względem cech probiotycznych. Oceniono przeżywalność w niskim pH środowiska oraz aktywność antagonistyczną wobec patogennych szczepów Salmonella (S. enteriditis, S. saintpaul, S. virchov, S. typhimurium), hemolitycznej E. coli i Clostridium perfringes. Bakterie patogenne wyizolowano od chorych zwierząt w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach.
Określone zostały także inne cechy mikroorganizmów takie jak wzrost i synteza kwasu mlekowego w różnych warunkach temperaturowych. Wymienione cechy oznaczone zostały w temp. inkubacji 30 i 37°C ze względu na ocenę możliwości hodowli szczepów w skali produkcyjnej. Ponadto oceniono także zdolność mikroorganizmów do obniżania stężenia ochratoksyny A w środowisku (mikotoksyny często zanieczyszczającej pasze zbożowe). Wyniki badań przedstawiono w tabeli 2.


Tab. 1. Wartość MIC dla badanych kokcydiostatyków wyznaczona metodą seryjnych rozcieńczeń na mikropłytkach (µg/ml)

t1


Tab. 2. Zdolność probiotyku z udziałem L. plantarum do obniżenia poziomu ochratoksyny

t2

Wyniki terenowe na fermie brojlerów Ross 308

W 2020 roku przeprowadzono doświadczenie z użyciem preparatu Avibiom na dużej fermie drobiu. Grupę kontrolną stanowiło 470 tys. ptaków zlokalizowanych w 9 obiektach, a grupę kontrolą 530 tys. ptaków w 9 obiektach. Doświadczenie wykonano w dwóch powtórzeniach, które obejmowało IV i V rzut w roku.

Stada reprodukcyjne

Przebadano także wpływ probiotyku z udziałem Lactobacillus plantarum na śmiertelność w pierwszych dniach odchowu piskląt wyklutych z jaj kur reprodukcyjnych, którym podawano preparat. Avibiom podawano w stadzie reprodukcyjnym w wodzie przez cały okres nieśności. Śmiertelność piskląt w grupie kontrolnej do 7 doby życia wyniosła 690 sztuk a w grupie z probiotykiem 140.

Korzyści z zastosowania probiotyku Avibiom na fermie indyków

Probiotyk Avibiom może być zastosowany także w formie zamgławiania. Można go stosować jako czynnik zapobiegający rozwojowi aspergilozy. W badaniach in vitro stwierdzono oddziaływanie preparatu Avibiom na grzyby. Na fermie liczącej 60 tys. sztuk indyczek od początku wstawienia przez pierwsze 14 dni dokonywano zamgławiania 5% roztworem wodnym z probiotykiem w okresie co 48 godzin przez 7 dni. W stadach kontrolnych 1 i 2, gdzie nie zastosowano zamgławiania podczas odchowu indycząt, zanotowano upadki na poziomie 45 i 43 sztuk. Upadki w grupie doświadczalnej stanowiły 5 sztuk.


Tab. 3. Aktywność antybakteryjna preparatu Avibiom

t3

3

Doświadczenia wykazały, że zasiedlanie flory bakteryjnej młodych ptaków bakterią Lactobacillus plantarum oraz utrzymywanie odpowiedniego dawkowania tego probiotyku przez cały okres odchowu poprawia wyniki produkcyjne. Produkt można stosować jako dodatek do paszy, wody oraz w formie zamgławiania.

4 Fot. 1, 2. Na zdjęciu widać, jak silnie klon bakterii Avibiom walczy o nisze bytowania z grzybami. Poprzez wydzielanie różnego rodzaju substancji nie pozwala rozwijać się pleśni w najbliższym swoim sąsiedztwie

r1 Rys. 1. Wyniki produkcyjne ptaków w grupie kontrolnej oraz w grupie ptaków otrzymujących pasze z dodatkiem probiotyku Avibiom

r2 Rys. 2. Śmiertelność piskląt do 7 doby

r3 Rys. 3. Upadki piskląt indyczych na fermie ze stwierdzoną aspergillozą

Koszt tego probiotyku jest ok. trzy razy mniejszy niż w przypadku innych produktów obniżających pH w przewodzie pokarmowym, co powoduje że może być stosowany przez cały okres odchowu bez podnoszenia kosztów żywienia. Występuje w postaci płynnej i zawiera tylko żywe kultury bakterii o odpowiedniej zawartości kultur bakteryjnych. Powoduje to, że istnieje możliwość szybkiego i precyzyjnego zasiedlania jelit młodych zwierząt, jeszcze przed tym jak zaczną namnażać się bakterie patogenne. Każda szarża preparatu testowana jest na poziomie genetycznym metodą PCR. Producent wykorzystuje do tego celu autorskie testy genetyczne na potrzeby własnej produkcji. Dodatkowo kultury bakteryjne zawarte w produkcie kontrolowane są na poziomie mikrobiologicznym w hodowlach na pożywkach selekcyjnych.

okl HD 122022 prev

Ten artykuł pochodzi z magazynu Hodowca Drobiu 12/2022

Kup ten numer
Kup prenumeratę

Podkategorie

© 2020 Pro Agricola dom wydawniczy

Wykryto AdBlocka

 

Utrzymanie tej strony jest możliwe dzięki przychodom z reklam.
Aby móc dalej przeglądać tę stronę, prosimy o wyłączenie AdBlocka.